14 
Świadkami meczu w Pałacu Lodowym w Moskwie byli z pewnością kibice, którzy pamiętali ćwierćfinałowym mecz turnieju olimpijskiego w Soczi z udziałem Finlandii i Rosji. Ci mogli poczuć swoiste deja vu oglądając dzisiejsze starcie o finał rosyjskiego mundialu.
Zaczęło się niemal identycznie jak dwa lata lata temu w hali Bolszoi nad Morzem Czarnym. Gospodarze objęli prowadzenie po golu Siergieja Szyrokowa. Atakujący SKA Saint Petersburg pokonał na dwa tempa Mikko Koskinena.
Kto by pomyślał, że rosyjskie celowniki, tak celne jak w trzeciej minucie gry, nie będą już do końca meczu! Do głosu w drugiej tercji doszli Finowie. Akcje podczas okresu gry w przewadze wykorzystał w piątej minucie Sebastian Aho. Był to drugi gol 18-latka w tych MŚ.
ZOBACZ WIDEO MŚ elity: 1/2 finału: Finlandia - Rosja (bramki)
{"id":"","title":""}
Dziesięć minut później do bramki trafił weteran Jussi Jokinen, któremu nie pozostawało nic więcej jak przyłożyć kij do kapitalnego podania innego świetnego nastolatka w szeregach Finów - Patricka Lane'a.
Niecałe 180 sekund później było po zabawie, gdy krążek po raz drugi umieścił w sieci Aho, dając Finlandii przewagę dwóch goli. Po dwóch tercjach na tablicy widniał więc wynik 3-1. Identyczny jak we wspomnianym wcześniej ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
W ostatnich 20 minutach Mikko Koskinen pozostał niepokonany, mimo kolejnych trzynastu uderzeń rosyjskich atakujących. Finowie bronili się mądrze oddając ledwie...dwa celne strzały w trzeciej tercji.
Finlandia ma przed sobą drugi finał mistrzostw świata w ostatnich trzech latach. W 2014 w Mińsku przegrali mecz o złoto z...Rosją. Rosjanie kontynuuję zaś haniebną passę porażek w wielkich turniejach przed własną publicznością. Z dwóch ostatnich - IO w 2014 roku i MŚ w 2007 - eliminowali ich Finowie. Ostatni sukces Rosji na ojczystej ziemi, to złoto Związku Sowieckiego w 1986 roku.
Rywala Finlandii w finałowym meczu w Moskwie wyłoni wieczorny półfinał pomiędzy USA i Kanadą.
Półfinał MŚ w hokeju:
Finlandia - Rosja 3:1 (0:1, 3:0, 0:0)
0:1 - Siergiej Szyrokow (Telegin, Marchenko) 3'
1:1 - Sebastian Aho (Grandlund, Lindell) 26'
2:1 - Jussi Jokinen (Lane) 36
3:1 - Sebastian Aho (Koskiranta, Koivu) 39'
ZOBACZ WIDEO Kubacki: zmieniło się praktycznie wszystko (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
