Gdańszczanie wygrali pięć spotkań z rzędu, po czym przyszedł dwumecz z GKS-em Tychy. Podopieczni Tadeusza Obłoja przegrali zarówno w niedzielę w spotkaniu ligowym, jak i w poniedziałek w ramach Pucharu Polski. - Porażki z Tychami pokazały nam nasze słabe punkty, nad którymi musieliśmy popracować. Teraz jesteśmy gotowi na wygrane - powiedział Dawid Maciejewski. Jak wyglądały przygotowania gdańskiej drużyny do spotkania z Zagłębiem Sosnowiec? - Przygotowania do meczu z Zagłębiem opierały się w dużej mierze na ćwiczeniach kondycyjnych oraz na doskonaleniu gry w przewadze - dodał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl obrońca biało-niebieskich.
Zespół z Zagłębia Dąbrowskiego w tym sezonie zmierzył się ze Stoczniowcem i... wygrał 9:2. Siedmiobramkowe zwycięstwo zawodników z Sosnowca było sporą niespodzianką, gdyż przegrali oni swoje wcześniejsze spotkania. W ostatnich kolejkach z Zagłębia odeszło kilku zawodników, wobec czego faworytami piątkowej potyczki wydają się być gdańszczanie. - Myślę, że czujemy się faworytami spotkania, ale nie przez to, że drużyna przeciwna przechodzi trudny okres - zauważył Maciejewski. - To my czujemy się dobrze wytrenowani, mamy w ręku atut własnego lodowiska, gdzie zawsze gorąco wspiera nas publiczność i jesteśmy zdeterminowani, żeby zrewanżować się za ostatnią porażkę z Sosnowcem - powiedział młody gdańszczanin.
Wobec odejścia Radima Antonovicia, Robina Bacula, Davida Galvasa i Vladimira Luki, gra Zagłębia opiera się przede wszystkim na braciach Marcinie i Tomaszu Kozłowskim. Pozostali doświadczeni zawodnicy Zagłębia Sosnowiec również mogą być trudną przeszkodą dla młodych gdańszczan, więc piątkowe spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie.
Stoczniowiec Gdańsk - Zagłębie Sosnowiec / pt 29.10.2010, godz. 18:00
Bilety: 12 zł.
Mecz będzie rozegrany na małej hali.