Skandaliczne słowa mistrza olimpijskiego po wykluczeniu Rosjan

Materiały prasowe / HOKEJ.net / Na zdjęciu: Aleksandr Kożewnikow
Materiały prasowe / HOKEJ.net / Na zdjęciu: Aleksandr Kożewnikow

Dwukrotny mistrz olimpijski z reprezentacją Związku Radzieckiego skomentował przedłużenie wykluczenia Rosji z rozgrywek międzynarodowych. - Tam jest pełno skunksów - mówi o Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) Aleksandr Kożewnikow.

IIHF w ubiegłym tygodniu postanowiła przedłużyć na kolejny sezon zawieszenie Rosji i Białorusi w rozgrywkach międzynarodowych, co oznacza, że w 2024 roku po raz trzeci z rzędu te reprezentacje nie wystąpią w Mistrzostwach Świata.

Ta decyzja, zgodnie z oczekiwaniami, nie spodobała się Rosjanom. Mistrz olimpijski z Sarajewa i Calgary Aleksandr Kożewnikow skomentował ją w obraźliwych słowach.

- Czy się tego spodziewałem? Oczywiście. Tam jest pełno skunksów! - skomentował wściekły na łamach rosyjskiego portalu sport-weekend.com. - Łotysze, Czesi oczywiście i Finowie na nich wyją, chociaż pierwsi nie chcą z tym wyjść. Finowie w swoim czasie uczyli się od nas hokeja, więc powinni być jakoś wdzięczni.

Kożewnikow nawiązał do nieoficjalnych informacji, że najbardziej przeciwne powrotowi Rosji i Białorusi do rozgrywek międzynarodowych są krajowe związki m.in. Czech, Finlandii oraz państw bałtyckich. Rosjanie liczyli, że decyzję w sprawie przedłużenia ich zawieszenia podejmie w maju Kongres IIHF w głosowaniu wszystkich członków, gdzie spodziewali się mieć większe szanse na pozytywny dla nich wynik. Zdecydował jednak zarząd federacji.

Zdaniem byłego radzieckiego hokeisty bez udziału reprezentacji Rosji w turnieju nie można wyłonić prawdziwego mistrza świata.

- To wszystko jest polityka. Gdy wciska się ją do hokeja, to bardzo brzydko wygląda. Nie wiem, jak sami nasi hokeiści reagują na taką sytuację. Zostać mistrzem świata bez Rosji - to jest śmieszne! To są mistrzostwa podwórka! - mówi.

Kożewnikow żałuje, że w hokeju nie udało się Rosjanom zrobić tego, co w kilku innych dyscyplinach, w których dopuszczono ich do udziału w turniejach międzynarodowych.

- Widzimy przykłady w szermierce czy w boksie, gdzie Rosja wróciła na arenę międzynarodową - mówi. - Ale co można zrobić? Trzeba szukać nowych liderów, którzy potrafią rozmawiać i naprawdę mają autorytet w środowisku hokejowym.

Czytaj także:
Co to było?! To zachowanie sędziego trzeba zobaczyć
Skandaliczne słowa rosyjskiego posła. "Nie tknęliśmy żadnego Ukraińca"