Sędzia czuwał nad prawidłowym przebiegiem meczu między Admiral Władywostok a AK Bars Kazań.
Gdy na tablicy z wynikiem wyświetlał się bezbramkowy remis a pod bramką doszło do poważniejszego zamieszania, arbiter wskoczył na siatkę bramki, żeby mieć absolutną pewność, czy krążek przekroczył linię bramki, czy nie. P
o wnikliwej ocenie sytuacji, uznał, że gola nie było. W końcu mecz zakończył się wynikiem 1-0 dla ekipy z Władywostoku.
Całą akcję można zobaczyć na poniższym materiale wideo. Takie sytuacje w hokeju zdarzają się niezwykle rzadko:
Czytaj także:
Kolejny klub "tnie" koszty
Zaskakujące wyznanie. "Pił wódkę przed każdym meczem"
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"