Spora zmiana w F1. Stoi za nią Mercedes

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: samochód bezpieczeństwa F1
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: samochód bezpieczeństwa F1

Niespełna dwa tygodnie dzielą nas od rozpoczęcia nowego sezonu F1. Kibiców czeka spora dawka emocji, bo w królowej motorsportu doszło do rewolucji technicznej. Na ważną zmianę w roku 2022 zdecydował się też Mercedes.

Od wielu lat Mercedes jest dostawcą samochód bezpieczeństwa i samochodów medycznych dla Formuły 1. Od zeszłego sezonu niemiecki producent dzieli swoje obowiązki z Aston Martinem, który odważnie wszedł do świata F1. Dlatego też "srebrne strzały" możemy zobaczyć w akcji jedynie podczas połowy wyścigów.

Nie ulega wątpliwości, że dla Mercedesa to świetna okazja do promocji swoich cywilnych samochodów. Dlatego też przed sezonem 2022 firma ze Stuttgartu postanowiła zmienić modele, które będą wyjeżdżać na tor w razie potrzeby. W efekcie samochodem bezpieczeństwa został nowy AMG GT Black Series, natomiast medycznym - GT 63 4MATIC+.

Przeciętny kibic może nie dostrzec, że Mercedes zdecydował się na usunięcie sygnalizacji świetlnej, która znajdowała się dotąd na dachu samochodu bezpieczeństwa. Niemcy zdecydowali się za to na specjalny panel świetny, który wbudowano w przednią szybę. Znalazł się on też w tylnym spoilerze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: David Beckham w nowej roli. Świetnie sobie radzi z patelnią

Dodatkowo Mercedes zdecydował się też na specjalne oświetlenie miejsca, gdzie z tyłu zwykle znajduje się tablica rejestracyjna. Będzie tam wyświetlany komunikat m.in. o zjeździe z toru samochodu bezpieczeństwa, co będzie ważną informacją dla kibiców i kierowców F1.

We wnętrzu kierowca Bernd Maylander i jego pilot Richard Darker będą mogli nadal liczyć na szereg nowoczesnych systemów, w tym dwa monitory pozwalające na bieżąco śledzić wszystkie informacje o wyścigu.

- Jako samochód bezpieczeństwa, nasze pojazdy spisują się w F1 od roku 1996. To już ponad ćwierć wieku od momentu, gdy samochody Mercedesa zaczęły bezpiecznie prowadzić stawkę F1 w sytuacji wypadku czy też złej pogody. W razie potrzeby, nasz samochód medyczny jest na miejscu tak szybko, jak to tylko możliwe - przekazał Christoph Sagemuller, szef sportów motorowych w Mercedes-AMG.

- W sezonie 2022 podnieśliśmy stawkę za sprawą naszych najmocniejszych modeli. Ich osiągi nie pozostawiają wątpliwości. Prezentują pełne DNA sportów motorowych - dodał Sagemuller.

Przez lata Mercedes malował swoje samochód bezpieczeństwa i medyczny w charakterystyczne dla siebie srebrne barwy. Od niedawna Niemcy stosują czerwoną kolorystykę i taka też będzie utrzymana w sezonie 2022.

W przypadku weekendów F1, w których pojazdy dostarcza Aston Martin, samochodem bezpieczeństwa będzie model Vantage, zaś samochodem medycznym - model DBX.

Samochód bezpieczeństwa i samochód medyczny F1
Samochód bezpieczeństwa i samochód medyczny F1

Czytaj także:
Sankcje dla rosyjskich sportowców. "Płacą wysoką cenę za wojnę Putina"
Wyrzucony Rosjanin przechodzi do kontrataku

Komentarze (0)