F1. Max Verstappen goni Lewisa Hamiltona. O tytule może zadecydować 0,5 punktu!

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen na czele GP Belgii
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen na czele GP Belgii

Zakończenie GP Belgii po trzech okrążeniach sprawiło, że kierowcy otrzymali ledwie połowę punktów. Max Verstappen odrobił tym samym część strat do Lewisa Hamiltona, ale wydarzenia ze Spa-Francorchamps będą mieć spory wpływ na dalszą rywalizację.

Obficie padający deszcz sprawił, że od samego początku było jasne, że rozegranie GP Belgii na pełnym dystansie będzie graniczyło z cudem. Ostatecznie kierowcy Formuły 1 wypełnili regulaminowe zapisy. Trzeba bowiem pokonać co najmniej dwa okrążenia, aby rozdysponowano chociaż połowę punktów.

Jako że kierowcy od startu do mety podążali za samochodem bezpieczeństwa, to nie było mowy o wyprzedzaniu. Tym samym o wynikach GP Belgii zadecydowały tak naprawdę sobotnie kwalifikacje.

Max Verstappen za wygraną w GP Belgii otrzymał 12,5 punktu i tym samym odrobił 5 "oczek" do Lewisa Hamiltona. Ma to kluczowe znaczenie dla dalszej walki o tytuł mistrzowski w F1, bo może się okazać, że owe 0,5 punktu zadecyduje o tym, kto zostanie mistrzem świata.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co dalej z Kennethem Bjerre i Krzysztofem Kasprzakiem w GKM-ie?

Swoje chwile chwały ma też George Russell, który świętował w niedzielę pierwsze podium w karierze F1 i to na dodatek w barwach Williamsa. Brytyjczycy zdobyli tym samym kolejne punkty do klasyfikacji konstruktorów i znacząco odjechali już Alfie Romeo.

Klasyfikacja kierowców F1:

MKierowcaKrajZespółPkt.
1. Lewis Hamilton W. Brytania Mercedes 202,5
2. Max Verstappen Holandia Red Bull Racing 199,5
3. Lando Norris W. Brytania McLaren 113
4. Valtteri Bottas Finlandia Mercedes 108
5. Sergio Perez Meksyk Red Bull Racing 104
6. Carlos Sainz Hiszpania Ferrari 83,5
7. Charles Leclerc Monako Ferrari 82
8. Daniel Ricciardo Australia McLaren 56
9. Pierre Gasly Francja Alpha Tauri 54
10. Esteban Ocon Francja Alpine 42
11. Fernando Alonso Hiszpania Alpine 38
12. Sebastian Vettel Niemcy Aston Martin 35
13. Yuki Tsunoda Japonia Alpha Tauri 18
14. Lance Stroll Kanada Aston Martin 18
15. George Russell W. Brytania Williams 13
16. Nicholas Latifi Kanada Williams 7
17. Kimi Raikkonen Finlandia Alfa Romeo 2
18. Antonio Giovinazzi Włochy Alfa Romeo 1
19. Mick Schumacher Niemcy Haas 0
20. Nikita Mazepin Rosja Haas 0

Klasyfikacja konstruktorów F1:

MZespółPkt.
1. Mercedes 310,5
2. Red Bull Racing 303,5
3. McLaren 169
4. Ferrari 165,5
5. Alpine 80
6. Alpha Tauri 72
7. Aston Martin 53
8. Williams 20
9. Alfa Romeo 3
10. Haas 0

Czytaj także:
Koniec mrocznych dni Williamsa. Przełomowy moment
Decyduje się przyszłość Roberta Kubicy w F1

Źródło artykułu: