F1. Alfa Romeo chce pójść za ciosem. Zespół ma ambitny plan

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen

Alfa Romeo zdobyła punkty w dwóch ostatnich wyścigach F1. Zespół Roberta Kubicy marzy o podtrzymaniu dobrej serii i liczy, że GP Francji przyniesie mu kolejną zdobycz. Po raz ostatni ekipa z Hinwil punktowała w trzech rundach z rzędu w roku 2019.

Słaba forma Alfy Romeo w sezonie 2020 sprawiła, że wyścigi Formuły 1, w których zespół zdobywał punkty, można policzyć na palcach jednej ręki. Antonio Giovinazzi i Kimi Raikkonen dojeżdżali do mety w czołowej dziesiątce w ledwie czterech rundach F1. Dało to Szwajcarom finalnie tylko 8 "oczek".

W tym roku sytuacja nie jest wiele lepsza, bo Alfa Romeo punktowała dotąd tylko w dwóch wyścigach F1 i może pochwalić się 2 "oczkami". Przed GP Francji w zespole Roberta Kubicy panuje jednak optymizm. Frederic Vasseur wychodzi z założenia, że bolid C41 prezentuje tempo pozwalające walczyć o czołową dziesiątkę.

Problemy z pit-stopami czy też wyjazdy samochodów bezpieczeństwa miały pogrzebać szanse Alfy Romeo na punkty w konkretnych wyścigach F1 w tym roku (szczegóły TUTAJ). - Naszym pierwszym celem jest bezproblemowy awans do Q2 w kwalifikacjach, tak by w niedzielę mieć dobre pozycje startowe, pozwalające zaatakować czołową dziesiątkę - mówi Vasseur przed GP Francji.

- Mamy odpowiednich kierowców. Kimi wie, co robić. Natomiast Antonio znajduje się w dobrej formie od początku sezonu - dodaje szef Alfy Romeo w rozmowie z "Blickiem".

Francuz podtrzymuje przy tym swoją opinię, że gdyby nie pech, to Alfa Romeo miałaby znacznie więcej punktów w sezonie 2021. - Każdy z naszych rywali miał w tym roku taki wyścig, w którym choć raz dopisało mu szczęście. Nam tego brakuje. Nadal twierdzę, że zrobiliśmy ogromny krok naprzód względem tempa w roku 2020 - stwierdza Vasseur.

Po raz ostatni Alfa Romeo punktowała w trzech wyścigach F1 z rzędu w połowie 2019 roku - wtedy Raikkonen kończył w czołowej dziesiątce Grand Prix rozgrywane we Francji, Austrii i Wielkiej Brytanii. Marzeniem Vasseura byłaby powtórka tego osiągnięcia. Najlepiej poprzez powtórzenie rezultatu z GP Brazylii 2019. Wtedy Alfa Romeo w jednym wyścigu zdobyła aż 22 punkty - Raikkonen był czwarty, Giovinazzi piąty.

Czytaj także:
Bez wyścigów F1 w bezpłatnej telewizji
Pirelli wydało raport po skandalu w Baku

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska w Tokio będą dla sportowców katorgą. "Mamy być odizolowani totalnie"

Źródło artykułu: