F1. To będzie wyjątkowy tor. Saudyjczycy pokazali projekty [FOTO]

Materiały prasowe / Saudi Arabian GP / Na zdjęciu: projekt toru w Dżuddzie
Materiały prasowe / Saudi Arabian GP / Na zdjęciu: projekt toru w Dżuddzie

Niespełna pół roku pozostało do pierwszego w historii GP Arabii Saudyjskiej w F1. Budowa obiektu w Dżuddzie trwa pełną parą, a Saudyjczycy właśnie pokazali jak będzie prezentować się cały kompleks. Będzie on gościć F1 jedynie tymczasowo.

W tym artykule dowiesz się o:

GP Arabii Saudyjskiej to nowy wyścig w kalendarzu Formuły 1. Według nieoficjalnych informacji, Saudyjczycy zapłacili jedną z najwyższych opłat licencyjnych w F1, aby móc gościć najlepszych kierowców świata. Docelowo zawody mają się odbywać na powstającym torze w Qiddiji, który łączyć będzie obiekt wyścigowy z parkiem rozrywki.

Jako że Qiddiya Park będzie gotowa dopiero za kilka lat, to w najbliższym czasie kierowcy F1 rywalizować będą na ulicznym torze w Dżuddzie. Za kształt nitki toru odpowiada pracownia Hermanna Tilke, która w ostatnich latach zdobyła wręcz monopol na projektowanie torów wyścigowych z myślą o F1.

Wiadomo już, że tor uliczny w Dżuddzie składać się będzie z 27 zakrętów i będzie najszybszym tego typu obiektem w kalendarzu. We wtorek organizatorzy GP Arabii Saudyjskiej ujawnili z kolei projekty tego, jak wyglądać będą główne budynki toru oraz aleja serwisowa.

Centralnym punktem toru w Dżuddzie będzie czterokondygnacyjny budynek o długości 280 metrów. Na jego dachu ma się znaleźć roślinność. Na parterze funkcjonować będą garaże ekip F1 i centrum kontroli wyścigów. W budynku przewidziano też apartamenty dla gości oraz Paddock Club, za sprawą którego będzie można podziwiać nie tylko prostą startową, ale też wybrzeże Morza Czerwonego.

- Cieszymy się, że możemy właśnie udostępnić wizualizacje tego oszałamiającego budynku. Jest on symbolem wszystkiego, co reprezentuje GP Arabii Saudyjskiej. Pokazuje przyjazność, nowoczesność i spektakularność - przekazał za pośrednictwem strony F1 książę Khalid Bin Sultan Al Abdullah Al Faisal, przewodniczący Saudyjskiej Federacji Samochodowej i Motocyklowej (SAMF).

Chociaż GP Arabii Saudyjskiej przewidziano na 5 grudnia, to jego organizatorzy zapewniają, że tor powstanie nawet przed czasem i impreza nie jest zagrożona.

Czytaj także:
Mercedes ma dwa różne bolidy? Zaskakująca teoria
Ferrari coraz bliżej zwycięstwa. Imponujący progres

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera

Komentarze (0)