- Balans jest do bani. Tego bolidu nie da się prowadzić - narzekał już na początku treningu Formuły 1 przed GP Portugalii Lewis Hamilton, który zjechał do mechaników Mercedesa na dłuższą chwilę. Brytyjczyk w kolejnych minutach sesji nie był w stanie wykręcić czasu na poziomie czołówki F1.
Dobre tempo od początku prezentował za to jego zespołowy kolega - Valtteri Bottas, co mogło być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że Fin rozbił się w ostatnim wyścigu F1 i mechanicy Mercedesa musieli odbudować jego bolid przed GP Portugalii.
- Mam ogromne wibracje. Przecież to jakiś żart. Nawet nie widzę, gdzie jadę - narzekał z kolei Max Verstappen, po tym jak w końcówce sesji założył nowy komplet opon z miękkiej mieszanki. Mimo problemów z ogumieniem, kierowca Red Bull Racing był wolniejszy od Bottasa tylko o 0,025 s. Zwiastuje to ogromne emocje w dalszej części GP Portugalii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden gest partnerki i ruszyła lawina. Tam trafi Cristiano Ronaldo?!
Warto odnotować, że w pierwszym treningu F1 przed GP Portugalii wystąpił Callum Ilott. To drugi z kierowców rezerwowych Alfy Romeo, który dostanie swoją szansę w sytuacji, gdy Robert Kubica będzie posiadać inne obowiązki wyścigowe. Jednak młody Brytyjczyk nie zachwycił na torze Portimao. 22-latek był dopiero siedemnasty. Należy przy tym pamiętać, że to dopiero jego początek przygody z królową motorsportu.
Na pochwałę zasłużył za to George Russell. Kierowca Williamsa został sklasyfikowany na siódmym miejscu, a w pewnej części treningu zajmował nawet trzecią lokatę. Tak wysoko żaden z reprezentantów ekipy z Grove nie znajdował się w ostatnich miesiącach. To kolejny dowód na to, że w Williamsie sprawy zaczynają zmierzać we właściwym kierunku.
F1 - GP Portugalii - 1. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:19.648 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.025 |
3. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.198 |
4. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.236 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.319 |
6. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.796 |
7. | George Russell | Williams | +0.881 |
8. | Lando Norris | McLaren | +0.987 |
9. | Carlos Sainz | Ferrari | +1.032 |
10. | Esteban Ocon | Alpine | +1.152 |
11. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.246 |
12. | Daniel Ricciardo | McLaren | +1.347 |
13. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +1.442 |
14. | Fernando Alonso | Alpine | +1.655 |
15. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.733 |
16. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.757 |
17. | Callum Ilott | Alfa Romeo | +2.158 |
18. | Mick Schumacher | Haas | +2.291 |
19. | Nicholas Latifi | Williams | +2.645 |
20. | Nikita Mazepin | Haas | +4.576 |
Czytaj także:
Bottas nie odebrał telefonu Russella
Hamilton wzywa Facebooka i Twittera do reakcji