Drugi trening Formuły 1 przed GP Bahrajnu rozgrywany był w bardziej miarodajnych warunkach, bo niedzielny wyścig rozpocznie się po zmroku. Dlatego też ekipy i kierowcy F1 przystąpili do sesji ze świadomością, że muszą maksymalnie wykorzystać każdy pobyt na torze.
Bardzo szybko zadanie utrudnił sobie Kimi Raikkonen, który w jednym z zakrętów wypadł z toru i uszkodził przednie skrzydło. Fin uderzył też bokiem bolidu o bandy ochronne, przez co mechanicy Alfy Romeo musieli dokładnie sprawdzić konstrukcję modelu C41. W efekcie 41-latek stracił sporą część sesji w garażu.
Do kontrataku przystąpił też Mercedes, który chciał pokazać, że opinie o kiepskiej formie modelu W12 są przesadzone. Lewis Hamilton i Valtteri Bottas przez chwilę znaleźli się na czele stawki, aż garaże opuścił Max Verstappen. Kierowca Red Bull Racing osiągnął czas 1:30.847 i ponownie był poza zasięgiem kolegów z F1.
Na pochwały po raz kolejny zasłużył McLaren, który znalazł się tuż za "czerwonymi bykami" - Lando Norris stracił do Verstappena 0,095 s. Trzeci czas uzyskał Hamilton, ale przejazdy Brytyjczyka pokazały, że bolid Mercedesa nadal prowadzi się nerwowo i kierowca ma sporo pracy podczas okrążenia.
W czołówce znalazło się też Ferrari - tym razem Carlos Sainz. To kolejny dowód na to, że Włosi nie kłamali, zapowiadając poprawę wydajności swojego silnika. Do prawdziwej weryfikacji potencjału stajni z Maranello dojdzie jednak w sobotnich kwalifikacjach.
F1 - GP Bahrajnu - II trening - wyniki:
Lp. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:30.847 |
2. | Lando Norris | McLaren | +0.095 |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.235 |
4. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.280 |
5. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.371 |
6. | Daniel Ricciardo | McLaren | +0.383 |
7. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +0.447 |
8. | Lance Stroll | Aston Martin | +0.546 |
9. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.636 |
10. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.656 |
11. | Esteban Ocon | Alpine | +0.754 |
12. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.765 |
13. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +0.893 |
14. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +0.922 |
15. | Fernando Alonso | Alpine | +0.923 |
16. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.015 |
17. | George Russell | Williams | +1.484 |
18. | Mick Schumacher | Haas | +2.450 |
19. | Nicholas Latifi | Williams | +2.553 |
20. | Nikita Mazepin | Haas | +2.602 |
Czytaj także:
Jasne oświadczenie Lewisa Hamiltona
Raikkonen zabrał głos ws. przyszłości
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak to możliwe?! Nie uwierzysz, co w pokojowym hotelu zrobiła Anita Włodarczyk