To był jeden z najbardziej szalonych wyścigów Formuły 1 w ostatnich latach. Z powodu zakażenia koronawirusem nie mógł wystąpić tegoroczny mistrz Lewis Hamilton, którego w bolidzie Mercedesa zastąpił George Russell. Brytyjczyk przez blisko dwa lata jazdy w odstającym od reszty stawki Williamsie nie zdobył ani punktu w klasyfikacji. Za kierownicą Mercedesa już w pierwszym wyścigu był o włos od wygranej.
Na przeszkodzie stanęło jednak fatalne zachowanie mechaników podczas pit stopu na czym stracił nie tylko Russell, ale i drugi z kierowców teamu - Valtteri Bottas (zobacz sytuację TUTAJ). Brytyjczyk jeszcze walczył o zwycięstwo, jednak przez pękniętą oponę znów musiał zjechać do boksu.
Z kłopotów Mercedesa skorzystał Sergio Perez, który wygrał swoje pierwsze GP w karierze (więcej o całym wyścigu TUTAJ). Meksykanin zajmuje wysokie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, lecz żaden z zespołów nie zdecydował się podpisać z nim kontraktu na 2021 rok i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy go w stawce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawi Joanna Jędrzejczyk. Na wakacjach w Meksyku
"Perez kierowcą wyścigu pomimo faktu, że gdyby nie mega wtopa Mercedesa, to George odniósłby łatwiutkie zwycięstwo. Żenujące, że Sergio nie ma fotela, ale odchodzi jako zwycięzca wyścigu" - napisał na Twitterze dziennikarz "Przeglądu Sportowego", Cezary Gutowski.
Sergio Perez zwycięża w niesamowitym GP Sakhir. Kierowca wyścigu pomimo faktu, że gdyby nie mega wtopa Mercedesa, to George odniósłby łatwiutkie zwycięstwo. Żenujące, że Seegio nie ma fotela, ale odchodzi jako zwycięzca wyścigu. SUPER!!!!
— Cezary Gutowski (@CezaryGutowski) December 6, 2020
"Bezrobotny kierowca wygrywa wyścig!" - dodał Bartosz Pokrzywiński, współautor podcastu "Budnik i Pokrzywiński o F1".
BEZROBOTNY KIEROWCA WYGRYWA WYŚCIG! #F1PL #ElevenF1
— BartoszPokrzywinski (@PokrzywinskiF1) December 6, 2020
"Przepis na ciekawą F1? Zabrać Hamiltona z pól startowych" - dodał z przymrużeniem oka Łukasz Kuczera z WP SportoweFakty.
Przepis na ciekawą F1? Zabrać Hamiltona z pól startowych ;)
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) December 6, 2020
Zarówno Sergio Pereza, jak i Russella komplementował Maciej Jermakow z Eleven Sports.
Jeśli komuś brakowało potwierdzenia, że Sergio jest dzikiem, to dzisiaj je dostał. George paru krytyków też chyba wyjaśnił.
— Maciej Jermakow (@mjermakow) December 6, 2020
DAWAĆ IM SAMOCHODY (bo Williams to prawie nie-samochód) na 2021. #elevenF1 #f1pl
Za plecami Pereza znaleźli się Esteban Ocon, dla którego to pierwsze podium w karierze, oraz kolega zespołowy Meksykanina - Lance Stroll. Ze słabej strony pokazał się za to Bottas. "To był wyścig Russella, ale w dramatycznych okolicznościach dopiero dziewiąty" - napisał Mikołaj Sokół z Eleven Sports.
Pérez wygrywa w Bahrajnie! Na podium obok niego Ocon i Stroll. To był wyścig Russella, ale w dramatycznych okolicznościach dopiero P9 i najszybsze okr. George pojechał fantastycznie, a Bottas... Cóż, brak słów. Ależ to był wyścig! #ElevenF1
— Mikołaj Sokół (@SokolimOkiem) December 6, 2020
"Po prostu... brak słów" - tak poczynania Russella skomentował zespół, w którego barwach Brytyjczyk jeździ na co dzień - Williams.
Just...no words.
— Williams Racing (@WilliamsRacing) December 6, 2020
Warto podkreślić, że już na pierwszym okrążeniu późniejszy zwycięzca wyścigu po kolizji z Charlesem Leclerkiem spadł na... 18. miejsce - o czym przypomina Wojciech Anyszek z radia Gol.
Co za zwroty akcji, dramat Russella ostatecznie mimo punktów i piękny wyścig dla Pereza. Mimo dramatu na początku i incydentu z Leclerciem i Verstappenem potrafił pojechać koncertowy wyścig i zyskał najlepszą nagrodę. #ElevenF1 #SakhirGP
— Wojciech Anyszek (@WojciechAnyszek) December 6, 2020
Z kolei Adam Godlewski niedzielną pracę zespołu Mercedesa porównał do piłkarskiej Ekstraklasy.
Kacper, lat 7, jest wielkim fanem F1. Namówił mnie dziś na oglądanie wyścigu. I co? Podobno bez gwiazdy nie ma jazdy. Tyle że dziś Mercedes miał akurat na afiszu jakiś absurdalny tani kabaret. W naszej ESA takie niedociągnięcia organizacyjne - nie do pomyślenia. Bez kitu:)
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) December 6, 2020