Alfa Romeo we wtorek opublikowała kolejny film zapowiadający premierę tegorocznego samochodu - C39. W swoich social mediach umieścił go też Orlen, który od tego sezonu jest sponsorem tytularnym zespołu z Hinwil. Firma humorystycznie dodała, że w trzeciej sekundzie nagrania można dostrzec fragment nowej maszyny.
Emocję podgrzał też Daniel Obajtek. "No to powoli zaczynamy" - napisał krótko prezes Orlenu, zapowiadając nowy sezon F1 i dodając dobrze znane kibicom hashtagi "Support Kubica" i "RK88".
To właśnie Obajtek stoi za odważną decyzją, by płocka firma weszła do królowej motorsportu i wsparła Roberta Kubicę, a następnie pojawiła się w nazwie jednej z ekip.
ZOBACZ WIDEO F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"
Za sprawą współpracy pomiędzy Orlenem a Kubicą, krakowianin w sezonie 2019 był kierowcą Williamsa i powrócił do stawki F1 po ponad ośmioletniej przerwie. Za to w tym roku 35-latka czeka rola rezerwowego w Alfie Romeo. Niewykluczone jednak, że Kubica będzie bohaterem kolejnego powrotu do królowej motorsportu - tym razem w roku 2021.
Kubica, po części za sprawą wsparcia Orlenu, ma zagwarantowany udział w pięciu sesjach treningowych F1. Będzie mógł w nich pokazać swój prawdziwy potencjał, który przed rokiem był maskowany przez niekonkurencyjny samochód Williamsa. Ponadto kierowca z Polski ma spędzić co najmniej jeden dzień za kierownicą modelu C39 podczas przedsezonowych jazd F1 w Barcelonie.
I to właśnie w stolicy Katalonii odbędzie się premiera tegorocznej maszyny Alfy Romeo. Zaplanowano ją na 19 lutego, godz. 8:15, czyli kilkadziesiąt minut przed pierwszym dniem testowym F1.
No to powoli zaczynamy... #SupportKubica #RK88 https://t.co/3hwcEIz03y
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 11, 2020
Czytaj także:
Pieniądz nie śmierdzi. Jak F1 ignoruje prawa człowieka
GP Chin we wrześniu albo październiku. Wszystko z powodu koronawirusa