F1: GP Brazylii. Williams pozytywnie zaskoczył. Trzy nowe przednie skrzydła w garażu zespołu (foto)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Williams pozytywnie zaskoczył przed GP Brazylii. Zespół przygotował trzy nowe przednie skrzydła na najbliższy wyścig F1. Przetestuje je m.in. Robert Kubica. Jest to element przygotowań ekipy do sezonu 2020.

W tym artykule dowiesz się o:

Do tej pory Williams przyzwyczaił kibiców do tego, że nie narzekał na nadmiar części. Tak było chociażby w GP Japonii, gdy ekipa posiadała tylko jedne nowe przednie skrzydło i tuż przed wyścigiem podjęła decyzję, by nie montować go w samochodzie Roberta Kubicy w obawie przed zniszczeniem.

Podczas kolejnych wyścigów F1 w Meksyku i USA brytyjska ekipa dysponowała już dwoma elementami w nowej specyfikacji, dzięki czemu Robert Kubica, George Russell i Nicholas Latifi mogli ocenić działanie i wpływ poprawionych przednich skrzydeł na zachowanie modelu FW42.

Czytaj także: Kubica musi się szykować na trudne warunki w Brazylii

W GP Brazylii ekipa z Grove będzie dysponować aż trzema przednimi skrzydłami, co jest pozytywnym zaskoczeniem. Daje bowiem bufor bezpieczeństwa, że w przypadku jakiejś przygody albo zniszczenia, Williams będzie posiadać element zapasowy dla Kubicy czy Russella.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"

Warto pamiętać, że Kubica opuści pierwszy trening przed GP Brazylii. Polak po raz ostatni w tym sezonie odda samochód Latifiemu i wskoczy za kierownicę dopiero w drugiej sesji treningowej na torze Interlagos.

Czytaj także: Wypadki Kubicy w tym roku kosztowały prawie 1,8 mln dolarów

Weekend z GP Brazylii ruszy w piątek (15 listopada) i potrwa do niedzieli (17 listopada). Pierwszy trening ruszy o godz 15., kolejny o godz. 19. Kwalifikacje ruszą w sobotę o godz. 19. Niedzielny wyścig zaplanowano natomiast na godz. 18.10. Relację LIVE z każdej z sesji będzie można śledzić na WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: