F1: Grand Prix Węgier. Hungaroring w deszczu. Robert Kubica na 19. miejscu, Pierre Gasly najszybszy

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Deszcz storpedował 2. trening przed Grand Prix Węgier na Hungaroringu. Robert Kubica zakończył go z 19. wynikiem i nie zdołał sprawdzić nowych elementów w samochodzie Williamsa. Najszybszy był Pierre Gasly z Red Bull Racing.

Przed rozpoczęciem popołudniowego treningu F1 na Hungaroringu, Williams podjął decyzję o szybszym zamontowaniu poprawek w samochodzie Roberta Kubicy. Pierwotnie Polak miał otrzymać nowe części dopiero w sobotę, bo zespół chciał porównać zachowanie maszyn Roberta Kubicy i George'a Russella.

Kubica miał do dyspozycji poprawki w drugim treningu, ale nie zdołał ocenić nowego pakietu z powodu opadów deszczu. Warunki panujące na Hungaroringu sprawiły, że w pewnym momencie wszyscy kierowcy zjechali do alei serwisowej i na torze nic się nie działo.

Czytaj także: Robert Kubica poczeka na decyzję ws. kary dla Alfy Romeo

W drugiej fazie sesji kierowcy, w tym Kubica i Russell, wrócili do rywalizacji na oponach przejściowych. Reprezentanci Williamsa zatem nie tylko nie mieli szansy na poprawę czasów, ale też storpedowane zostały plany brytyjskiej ekipy, co do testów nowych części. Russell na trudnej nawierzchni nie ustrzegł się też błędu, bo wyleciał poza tor.

Najlepszy czas popołudniowego treningu wykręcił Pierre Gasly - 1:17.854. Ze względu na panujące warunki, rezultat ten jest niemiarodajny.

Fatalnie piątkowe jazdy zakończyły się dla Alexandra Albona. Kierowca Toro Rosso doszczętnie rozbił swój samochód w ostatnim sektorze. Najprawdopodobniej 23-latek najechał kołami na mokry krawężnik, co doprowadziło do tego, że stracił panowanie nad maszyną.

Czytaj także: Biało-czerwony Hungaroring. Domowy wyścig Kubicy

Kiepskie warunki pogodowe na Hungaroringu zniszczyły też piątkowe plany Valtteriego Bottasa. Fin stracił poranną sesję wskutek problemów z samochodem, po tym jak mechanicy Mercedesa musieli u niego wymienić jednostkę napędową. Z powodu opadów Bottas nie miał też okazji, by nadrobić stracony czas w kolejnym treningu.

Wyniki 2. treningu przed Grand Prix Węgier:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1. Pierre Gasly Red Bull Racing 1:17.854
2. Max Verstappen Red Bull Racing +0.055
3. Lewis Hamilton Mercedes +0.141
4. Valtteri Bottas Mercedes +0.330
5. Daniel Ricciardo Renault +0.743
6. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +0.828
7. Charles Leclerc Ferrari +0.998
8. Nico Hulkenberg Renault +1.038
9. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +1.055
10. Daniił Kwiat Toro Rosso +1.103
11. Romain Grosjean Haas +1.295
12. Kevin Magnussen Haas +1.324
13. Sebastian Vettel Ferrari +1.400
14. Carlos Sainz McLaren +1.544
15. Sergio Perez Racing Point +1.867
16. Lance Stroll Racing Point +1.920
17. George Russell Williams +2.035
18. Lando Norris McLaren +2.547
19. Robert Kubica Williams +2.585
20. Alexander Albon Toro Rosso bez czasu

ZOBACZ WIDEO: Rajd Polski: Habaj najlepszy w RSMP. Marczyk nadal liderem mistrzostw

Komentarze (12)
avatar
Korcula
3.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
no coś wspaniałego wielki wyczyn 19 miejsce wprost nie do uwierzenia na 19 którym zmierzono czas 
avatar
Janko Walski
3.08.2019
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
tylko szkoda, ze f1 nie jest sportem bo mielibysmy szanse na medal paraolimpiady 
avatar
jotwu
3.08.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jest ostatni;czyli w normie. 
1961krzys
2.08.2019
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Trzeba liczyć na deszcz że paru wyleci na zakrętach oczywiście że nasza "gwiazda" nie wyleci i może będzie 1 pkt 
avatar
GP.
2.08.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
A my swoje !
Twoje teksty są żałosne , jak można ci pomóc człowieku ?
Jakieś leki kupić , badania opłacić ?
Podstawowa rzecz odstaw alko i internet !!!!!