F1: tajemnicza wizyta Roberta Kubicy w Warszawie. Rozmawiał z prezesem Orlenu (foto)

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Dość niespodziewanie Robert Kubica przed Grand Prix Niemiec znalazł czas, by odwiedzić Polskę. Kierowca Williamsa pojawił się m.in. w siedzibie PKN Orlen i miał okazję porozmawiać z prezesem firmy - Danielem Obajtkiem.

Podczas gdy zespoły F1 rozstawiają się w padoku toru Hockenheim przed Grand Prix Niemiec, Robert Kubica postanowił odwiedzić Polskę. W środę kierowca Williamsa pojawił się m.in. w siedzibie PKN Orlen, o czym poinformował Daniel Obajtek.

"Robert masz nasze pełne wsparcie! Efekty dzisiejszej wizyty w Polsce już wkrótce" - przekazał prezes płockiej firmy na Twitterze.

Nieco więcej tajemnicy odkryto w mediach społecznościowych PKN Orlen. Tam zaprezentowano m.in. zdjęcia zza kulis, dzięki czemu kibice mogli się dowiedzieć, że Kubica wziął udział w sesji fotograficznej. Należy oczekiwać, że wkrótce zostaną one wykorzystane do promocji produktów na stacjach paliw.

ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu

Czytaj także: Hulkenberg do Haasa, Ocon do Renault. Brakuje miejsca dla Kubicy

Ważne są też słowa Obajtka skierowane do Kubicy o "pełnym wsparciu". Nie ulega bowiem wątpliwości, że 34-latek przechodzi przez gorsze chwile w F1, po tym jak nie zdobył jeszcze ani jednego punktu w obecnym sezonie i w większości wyścigów plasował się na mecie za zespołowym kolegą z Williamsa, Georgem Russellem.

Nie jest przy tym tajemnicą, że Obajtek jest zainteresowany dalszą współpracą z Kubicą i pobytem PKN Orlen w F1. Dlatego jeśli tylko pojawi się okazja, by zaoferować usługi polskiego kierowcy innemu zespołowi, płocka firma z niej skorzysta. I trudno nie wierzyć w to, aby panowie nie poruszyli tego tematu przy okazji środowej wizyty w Warszawie.

Czytaj także: Red Bull nie prowadzi rozmów z Vettelem

Obecnie PKN Orlen jest partnerem Williamsa w F1. Umowa została sporządzona według formatu 1+1, co oznacza, że po spełnieniu określonych warunków może ona zostać przedłużona na rok 2020. Będzie to równoznaczne z pozostaniem Kubicy w szeregach ekipy z Grove. Jeśli zaś Kubica postanowi zmienić zespół, to firma z Płocka pójdzie za nim.

Źródło artykułu: