Do tej pory Robert Kubica i George Russell nie byli zgodni, co do wyboru opon na dany weekend wyścigowy Formuły 1. Zwykle Polak i Brytyjczyk różnili się, jeśli chodzi o ogumienie z twardej i pośredniej mieszanki. W Grand Prix Monako będą dysponować takim samym zestawem.
Pirelli, oficjalny dostawca opon dla F1, przywiezie do Monako mieszanki C3, C4, C5. Najtwardszy komplet to C3, najbardziej miękki - C5.
Czytaj także: Sponsor Haasa ma poważne problemy
Kubica i Russell postanowili wybrać dziewięć kompletów miękkiego ogumienia, trzy pośredniego oraz tylko jeden twardy.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1
Co ciekawe, żaden inny kierowca nie obrał takiej strategii. Zdecydowana większość stawki postawiła na dziesięć kompletów miękkiej mieszanki, rezygnując z zestawu pośredniego. Jest to związane m.in. z planowanym występem w kwalifikacjach. Kubicy i Russellowi, biorąc pod uwagę obecną formę Williamsa, nie grozi awans do Q2 i zużycie większej liczby opon z najbardziej miękkiej i najszybszej mieszanki.
Czytaj także: Kanadyjczyk nie wierzy w Roberta Kubicę
Opony na Grand Prix Monako wybrane. Po raz pierwszy Kubica i Russell z taką samą strategią. pic.twitter.com/KQg6xcYXdr
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) May 14, 2019