F1: Robert Kubica z najsłabszym czasem. Sporo pracy przed Williamsem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na torze w Barcelonie
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na torze w Barcelonie
zdjęcie autora artykułu

Robert Kubica zakończył drugi trening przed GP Australii z ostatnim rezultatem. Polak ponownie stracił ponad cztery sekundy do najszybszego w stawce Lewisa Hamiltona.

To nie był łatwy trening dla kierowców Williamsa. Już poranna sesja pokazała, że prowadzenie modelu FW42 nie należy do najłatwiejszych zadań. Biorąc jednak pod uwagę poziom przygotowań zespołu do sezonu, Robert Kubica i George Russell zajęli się sprawdzaniem kolejnych ustawień i możliwości samochodu.

Polak i Brytyjczyk znaleźli się na końcu stawki ze stratą na poziomie czterech sekund do najszybszego Lewisa Hamiltona, co nie jest większym zaskoczeniem.

Czytaj także: Kimi Raikkonen szczerze o piciu alkoholu

Pozytywne natomiast jest to, że obaj byli w stanie przejechać dłuższy dystans i nie napotkali większych problemów z niezawodnością. Zdaje się to potwierdzać wnioski z testów w Barcelonie, podczas których maszyna Williamsa była w stanie pokonać sporą liczbę okrążeń bez awarii.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 102. Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny

Nie obyło się jednak bez problemów w przypadku Russella, który pod koniec sesji wypadł z toru i znalazł się w żwirze. Po raz kolejny frycowe zapłacił też Alexander Albon, który również miał kilka wpadek. Kierowca Toro Rosso już w pierwszym treningu spowodował czerwoną flagę, rozbijając się o bandę.

Najlepszy czas w drugim treningu wykręcił Lewis Hamilton (1:22.600). Brytyjczyk miał minimalną przewagę nad Valtterim Bottasem (0.048). Tempa nie podkręcali jednak kierowcy Ferrari, więc wyniki drugiej sesji mogą być nieco mylące dla Mercedesa.

Czytaj także: Szef Toro Rosso wzywa do rewolucji w F1

Co ciekawe, pod koniec drugiej sesji problemy z silnikiem Hondy zgłosił Pierre Gasly. Zespół zbagatelizował jednak ten fakt. Należy przypomnieć, że dla Red Bull Racing jest to początek współpracy z japońskim producentem. Zimą szefowie stajni z Milton Keynes wielokrotnie jednak zapewnili, że jednostki napędowe Hondy są lepsze od tych, jakie dostarczało im wcześniej Renault.

Wyniki 2. treningu przed Grand Prix Australii:

PozycjaKierowca.ZespółCzas/strata
1Lewis HamiltonMercedes1:22.600
2Valtteri BottasMercedes+0.048
3Max VerstappenRed Bull Racing+0.800
4Pierre GaslyRed Bull Racing+0.842
5Sebastian VettelFerrari+0.873
6Kimi RaikkonenAlfa Romeo+0.972
7Nico HulkenbergRenault+0.974
8Daniel RicciardoRenault+1.044
9Charles LeclercFerrari+1.154
10Romain GrosjeanHaas+1.214
11Daniił KwiatToro Rosso+1.333
12Kevin MagnussenHaas+1.388
13Lance StrollRacing Point+1.411
14Carlos SainzMcLaren+1.533
15Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.693
16Sergio PerezRacing Point+1.801
17Alexander AlbonToro Rosso+2.075
18Lando NorrisMcLaren+2.133
19George RussellWilliams+3.853
20Robert KubicaWilliams+4.055

Wyniki 1. treningu przed Grand Prix Australii:

PozycjaKierowca.ZespółCzas/strata
1Lewis HamiltonMercedes1:23.599
2Sebastian VettelFerrari+0.038
3Charles LeclercFerrari+0.074
4Max VerstappenRed Bull Racing+0.193
5Valtteri BottasMercedes+0.267
6Kimi RaikkonenAlfa Romeo+1.217
7Daniił KwiatToro Rosso+1.233
8Pierre GaslyRed Bull Racing+1.333
9Kevin MagnussenHaas+1.335
10Nico HulkenbergRenault+1.416
11Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.567
12Romain GrosjeanHaas+1.625
13Alexander AlbonToro Rosso+1.631
14Carlos SainzMcLaren+1.686
15Lance StrollRacing Point+1.689
16Sergio PerezRacing Point+1.899
17Daniel RicciardoRenault+2.035
18Lando NorrisMcLaren+2.367
19Robert KubicaWilliams+4.315
20George RussellWilliams+5.141
Źródło artykułu: