GP Belgii: Ferrari faworytem kwalifikacji. Pogoda straszy kierowców

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: pit-stop w wykonaniu Kimiego Raikkonena
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: pit-stop w wykonaniu Kimiego Raikkonena
zdjęcie autora artykułu

Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen z Ferrari zajęli dwie pierwsze pozycje w klasyfikacji generalnej ostatniej sesji treningowej przed GP Belgii. Blisko swoich rywali, lecz wciąż za ich plecami był broniący tytułu Lewis Hamilton.

Sebastian Vettel objął prowadzenie w treningu w ostatnim kwadransie, gdy w jednej z ostatnich prób przejazdu na czas pobił minimalnie osiągnięcie swojego zespołowego partnera. Kimi Raikkonen liderował w porannej sesji niemal od początku podczas, gdy za jego plecami na kolejnych pozycjach zmieniali się kierowcy Mercedesa i Vettel.

Po wygranej również w dwóch piątkowych treningach Scuderia Ferrari wydaje się być faworytem zbliżających się kwalifikacji. W Mercedesie o ustawienie samochodu pod czasówkę martwił się tylko Lewis Hamilton. Valtteri Bottas będąc świadomy kary przesunięcia na starcie na sam koniec stawki (wymiana silnika i jego podzespołów), skupił się bardziej na dostrojeniu bolidu do walki o pozycje w niedzielnym wyścigu.

Stratę na poziomie ponad jednej sekundy zanotowali do najszybszych Max Verstappen i Daniel Ricciardo z Red Bulla, który raczej nie będzie miał większych szans na walkę o pierwszy rząd w niedzielę.

Trening w końcówce zakłócił wypadek Stoffela Vandoorne'a, który rozbił się na prostej Kemmel. Belg z McLarena stracił panowanie nad samochodem, gdy próbował wyprzedzić rozpędzającego się Valtteriego Bottasa. Vandoorne zarzucił Finowi, że ten próbował go spychać poza tor. Kierowca Mercedesa bronił się przez radio, iż nie widział rywala. Całą sytuację o po treningu przeanalizują sędziowie.

Wypadek Vandoorne'a nie wpłynął w żaden sposób na fakt, że McLaren był najwolniejszym zespołem w ostatnim treningu, gorszym nawet od Williamsa. Team z Grove, w składzie którego znalazł się na ten sezon Robert Kubica, nie powinien jednak łudzić się nawet awansem do Q2 podczas kwalifikacji. W sobotniej sesji Lance Stroll stracił do wyprzedzającego go Brendona Hartleya ponad 0,2 sekundy.

Kwalifikacje na torze Spa-Francorchamps w Belgii rozpoczną się o godzinie 15:00. Dzień później o tej samej porze wystartuje główny wyścig.

Wyniki 3. treningu w Grand Prix Belgii:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1Sebastian VettelFerrari1'42.661
2Kimi RaikkonenFerrari0.063
3Lewis HamiltonMercedes0.137
4Valtteri BottasMercedes0.803
5Max VerstappenRed Bull Racing1.387
6Daniel RicciardoRed Bull Racing1.818
7Charles LeclercAlfa Romeo Sauber2.302
8Sergio PerezRacing Point Force India2.680
9Nico HulkenbergRenault2.803
10Esteban OconRacing Point Force India2.824
11Marcus EricssonAlfa Romeo Sauber2.875
12Romain GrosjeanHaas3.153
13Carlos SainzRenault3.264
14Kevin MagnussenHaas3.426
15Pierre GaslyToro Rosso3.521
16Brendon HartleyToro Rosso3.598
17Lance StrollWilliams3.841
18Siergiej SirotkinWilliams3.969
19Fernando AlonsoMcLaren4.281
20Stoffel VandoorneMcLaren4.400

ZOBACZ WIDEO Głośny śmiech Heynena przerwał wywiad z Komendą. Selekcjoner żartował ze swojego zawodnika

Źródło artykułu: