F1 myśli nad nowym formatem kwalifikacji. "To byłoby dobre dla tego sportu"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: wyścig F1 na Red Bull Ringu
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: wyścig F1 na Red Bull Ringu

Formuła 1 zastanawia się nad uatrakcyjnieniem kwalifikacji. Jeden z pomysłów zakłada, by kierowcy mieli tylko jedno okrążenie na ustanowienie mierzonego czasu. Orędownikiem tej idei jest Paddy Lowe z Williamsa.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek wyszło na jaw, że od sezonu 2021 w Formule 1 dojdzie do sporej zmiany, jeśli chodzi o rozmiar opon. Królowa motorsportu porzuci 13-calowe ogumienie, by przejść na znacznie większe, 18-calowe. Wiele wskazuje jednak na to, że nie będzie to jedyna modyfikacja jaką zobaczymy w F1.

Paddy Lowe zdradził, że nowy rozmiar opon oraz zakaz używania koców grzewczych mogą doprowadzić do zmiany formatu rozgrywania kwalifikacji.

- Jeśli te nowe regulacje doprowadzą nas do sytuacji, w której opony będą mieć znacznie szersze okno pracy, to będzie dobra informacja. Wiem, że toczą się też rozmowy, by zmienić format kwalifikacji na taki, w którym kierowcy pokonują mniej okrążeń. To znowu sprowadza się do tematu ogumienia, bo bez koców grzewczych, musimy mieć opony, które mają szerszy zakres działania. To byłoby dobre dla F1 - ocenił dyrektor techniczny Williamsa.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Upór Mackiewicza stawia go za wzór, ale ja w życiu bym tego nie zrobił

Format kwalifikacji, w którym kierowcy mają tylko jedno okrążenie na wykręcenie czasu, został wprowadzony w F1 w roku 2003. Stopniowo był jednak modyfikowany, aż ostatecznie w sezonie 2006 wprowadzono system, który funkcjonuje po dziś. Mamy w nim do czynienia z podziałem sesji na trzy części.

Lowe nie jest jednak przekonany czy rezygnacja z koców grzewczych w F1 to ruch w dobrą stronę. - Bardzo podoba mi się ten spektakl, który widzimy na polach startowych. Samochody oraz mechanicy z pełnym ekwipunkiem, w tym kocami grzewczymi. To pokazuje jak technicznym sportem jest F1, że to sam szczyt, jeśli chodzi o wyścig samochodowe. Dlatego trochę będzie mi brakować tego widoku - dodał Brytyjczyk.

Komentarze (1)
avatar
AVE STAL
22.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego co widać to Wiiliams chce a nie F1.Nie dają sobie rady i szukają ratunku. A opony będą niskoprofilowe felgi chromowane z rantem czy bez? Ludzie może ciągnijcie słomki będzie łatwiej kto Czytaj całość