Sesje treningowej dla kierowców Williamsa przed Grand Prix Bahrajnu nie były udane. Lance Stroll oraz Siergiej Sirotkin zajęli miejsca pod koniec stawki, a dodatkowo mieli problemy z bolidem FW33.
Podczas pierwszego treningu spina zaliczył Kanadyjczyk, a w drugim Rosjanin nie opanował bolidu w zakręcie i wylądował poza torem. Realizator transmisji natychmiast skierował kamerę na Roberta Kubicę i uchwycił jego reakcję na wyczyn Sirotkina.
No words needed#Kubica #F1 #F1PL #Williams #SupportKubica #BahrainGP pic.twitter.com/YRTDrc9mtg
— ArtNr4 (@ArtNr4) 6 kwietnia 2018
Przed sezonem 2018 to właśnie Polak był faworytem do objęcia fotela kierowcy wyścigowego w Williamsie. Ostatecznie jednak zespół zatrudnił Sirotkina. Wielu kibiców zarzuciło wtedy stajni z Grove, że zdecydowały wtedy pieniądze. Rosjanin wniósł do budżetu kilka dodatkowych milionów euro od swojego sponsora, SMP Bank.
Lance Stroll oraz Siergiej Sirotkin tworzą w tym sezonie najmłodszy duet zespołowy w całej stawce. Po Grand Prix Australii zespół Williams ma na koncie zero punktów.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"