- Lepiej tego nie komentować - takimi słowami Felipe Massa zareagował na ostatnią wypowiedź Lance'a Strolla na łamach "Motorsportu". Kanadyjczyk zdradził, że w trakcie minionego sezonu, gdy obaj tworzyli duet Williamsa, nie otrzymał od starszego kolegi ani jednej wskazówki czy porady. - Nie wiem dlaczego ludzie myślą, że Massa był dla mnie czymś w rodzaju trenera czy mentora - powiedział Stroll.
Wypowiedź 19-letniego Kanadyjczyka to zaskoczenie, bo wcześniej wielokrotnie podkreślano, że kierowców łączyły dobre relacje. Massa, gdy jeszcze liczył na przedłużenie kontraktu z zespołem z Grove i pozostanie w Formule 1 na kolejny sezon, kilkukrotnie chwalił Strolla. Podkreślał też, że ważne jest, aby jako mentor mógł nadal wspierać rozwój kariery młodszego kolegi.
Do niecodziennej sytuacji doszło też na briefingu z sędziami przed wyścigiem o Grand Prix Stanów Zjednoczonych w październiku ubiegłego roku. Wtedy Massa stanął w obronie Strolla i krytykował zachowanie Sergio Pereza względem jego zespołowego kolegi. Perez miał w sposób nieprzepisowy blokować Kanadyjczyka w trakcie wcześniejszych kwalifikacji do Grand Prix Japonii. - Jesteś jego ojcem, że go bronisz? - usłyszał w odpowiedzi od Meksykanina.
better not to comment... @lance_stroll @WilliamsRacing https://t.co/SjnorfIxwp
— Felipe Massa (@MassaFelipe19) 3 lutego 2018
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"