Afryka walczy o miejsce w F1. Kolejny kraj zgłasza kandydaturę

Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: start do wyścigu F1
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: start do wyścigu F1

Formuła 1 chce powrócić do Afryki po ponad 30-letniej przerwie. Ostatnio chęć organizacji wyścigu zgłosiła Rwanda, a teraz podobne plany ujawnili działacze z RPA. Gotowy do przyjęcia kierowców F1 jest kultowy tor Kyalami.

W tym artykule dowiesz się o:

RPA intensyfikuje starania o powrót do Formuły 1, rozpoczynając formalny proces przetargowy. Ogłoszenie przez Departament Sportu, Sztuki i Kultury RPA (DSAC) sygnalizuje istotny krok naprzód w dążeniach do przywrócenia F1 do kraju po ponad 30 latach przerwy. Ostatnia edycja GP RPA odbyła się w sezonie 1993 na torze Kyalami.

RPA ma długą historię w F1, sięgającą lat 60. XX wieku, kiedy to tor w East London gościł najlepszych kierowców na świecie. Kyalami zorganizowało swoje pierwsze Grand Prix w 1967 roku i pozostało w kalendarzu do 1993 roku, z przerwą między sezonami 1986-1991 z powodu apartheidu.

DSAC zaprasza zainteresowanych promotorów do zgłaszania się poprzez formalny proces przetargowy. W ten sposób władze RPA chcą wyłonić działaczy, którzy wezmą na swoje barki ciężar organizacji wyścigu F1. Umowa miałaby opiewać na 10 lat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: śmiać się czy płakać? Tak gra w piłkę gwiazdor MMA

Kyalami jest oczywistym kandydatem na wyścig ze względu na swoją historię i infrastrukturę. Niedawno obiekt uzyskał wymagany przez FIA status Grade 1, który jest niezbędny do organizacji Grand Prix. Jednak inne lokalizacje również mają szansę przedstawić swoją ofertę przed negocjacjami z Formułą 1. W zeszłym miesiącu minister sportu, sztuki i kultury, Gayton McKenzie, podkreślił zaangażowanie RPA w jak najlepsze przygotowanie się do negocjacji z F1 i zaznaczył pełne wsparcie rządu.

DSAC prowadzi "bezpośrednie rozmowy" z władzami F1 i szefem Stefano Domenicalim, aby w pełni zrozumieć oczekiwania dotyczące toru i infrastruktury spełniającej wymagane standardy oraz struktury organizacyjnej odpowiedniej dla globalnego wydarzenia sportowego. "Wybrany promotor musi posiadać wiedzę i wsparcie rządowe, aby zorganizować wyjątkowe wydarzenie sportowe i rozrywkowe na światowym poziomie" - stwierdził DSAC.

"Promotor powinien wykazać się doświadczeniem w organizacji dużych wydarzeń, rozwijaniu zrównoważonych modeli biznesowych dla takich imprez oraz wykorzystywaniu możliwości komercyjnych w zakresie sprzedaży biletów, sponsoringu i obsługi VIP-ów" - dodał departament rządowy.

- Formuła 1 na pewno wróci. Zamierzamy złożyć naszą ofertę. Patrzymy na 2027 roku, prawdopodobnie wyścig odbędzie się gdzieś między Kapsztadem a Johannesburgiem. Prace nabierają tempa, mamy duże oferty z obu miast. Tak naprawdę nie obchodzi mnie, gdzie to będzie, byleby było w RPA - stwierdził minister sportu RPA.

Podczas gdy RPA kontynuuje starania o ponowną organizację Grand Prix, pojawiają się spekulacje, że Rwanda - inny kraj afrykański - ma dołączyć do kalendarza w nadchodzących latach. Jednak McKenzie uważa, że możliwe jest, aby Afryka, jako kontynent bez wyścigów, mogła organizować co najmniej dwie rundy F1.

Komentarze (1)
avatar
Luisek Sramilton
22.01.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co za hipokryzja!