Ferrari ma poważny problem? Jasna diagnoza Hamiltona

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Ferrari nie najlepiej rozpoczęło nowy sezon F1. Zespół z Maranello nie wygrał żadnego z tegorocznych wyścigów, a w klasyfikacji konstruktorów zajmuje dopiero czwarte miejsce. - Znaleźliśmy w bolidzie coś, co nie działa - zdradza Lewis Hamilton.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton zmaga się z trudnościami w obecnym sezonie Formuły 1. W GP Japonii na torze Suzuka zajął siódme miejsce, co jest wynikiem poniżej jego oczekiwań. Brytyjski kierowca wskazuje na poważny problem techniczny w modelu SF-25, który jego zdaniem wpływa na osiągi.

Siedmiokrotny mistrz świata F1 przyznał, że jego Ferrari ma problem, który kosztuje go cenne sekundy na torze. W rywalizacji z Charlesem Leclercem, 40-latek przegrywa 0:2 - dwukrotnie dojeżdżał do mety wyścigu na gorszej pozycji, raz obaj byli zdyskwalifikowani.

ZOBACZ WIDEO: Dlaczego zawodnicy nie chcą jeździć w sparingach? Pawlicki komentuje

Równie w kwalifikacjach Hamilton jest średnio o 0,2 s wolniejszy od Leclerca. Po przejściu z Mercedesa, Brytyjczyk wciąż stara się dostosować do nowych systemów i charakterystyki samochodu włoskiej ekipy.

- Zrobiłem, co mogłem, ale generalnie brakuje nam wydajności w porównaniu do Mercedesa, McLarena i oczywiście Red Bulla. Znaleźliśmy w bolidzie coś, co nie działa prawidłowo od trzech wyścigów, więc mam nadzieję, że po naprawie będę mógł osiągać lepsze wyniki - powiedział Hamilton w rozmowie ze Sky Sports.

Hamilton ujawnił, że Ferrari przygotowuje pakiet ulepszeń na wyścig w Bahrajnie, który ma rozwiązać problem. - Tracę ponad 0,1 s na okrążeniu z powodu tego problemu, więc mam nadzieję, że na następny wyścig zostanie to naprawione - dodał.

- Kwalifikacje są naprawdę ważne, ale nie mogłem w pełni wykorzystać opon, więc coś się dzieje. Zespół jest tego świadomy, ale nie wie, co prowadzi do tego problemu. Mam nadzieję, że gdy nowy komponent zostanie wprowadzony, kłopot zniknie i będzie to samo w obu samochodach - stwierdził.

Pomimo trudności, Hamilton jest zadowolony z wyścigu na Suzuce, biorąc pod uwagę okoliczności. - Biorąc pod uwagę to, co miałem do dyspozycji, jestem stosunkowo zadowolony z mojego wyścigu - podsumował.

Komentarze (5)
avatar
Don Larouse
3 h temu
Zgłoś do moderacji
19
1
Odpowiedz
Już zaczyna marudzić. Spodziewałem się tego, bo zawsze miał wielki komfort - najszybszy bolid, pomocnika w postaci zespołowego kolegi, no i cały zespół za nim stał oraz sędziowie. No i nie miał Czytaj całość
avatar
Przemysław Janecki
5 h temu
Zgłoś do moderacji
24
4
Odpowiedz
Największym problemem Ferrari jest Hamilton 
avatar
Richard Varga Gattling
6 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ferrari od początku miało problemy ze sprzęgłem. Pewnie o to chodzi. 
Zgłoś nielegalne treści