Max Verstappen chce walczyć za rok o tytuł z Lewisem Hamiltonem

Materiały prasowe / Red Bull Content Pool / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull Content Pool / Na zdjęciu: Max Verstappen

Reprezentujący barwy Red Bull Racing Max Verstappen nie ukrywa, że jest gotów rzucić wyzwanie Lewisowi Hamiltonowi. 20-latek ma nadzieję, że będzie mógł powalczyć z Brytyjczykiem już w przyszłym sezonie o pierwszy w swojej karierze tytuł MŚ.

Max Verstappen od pierwszych chwil w Formule 1 uznawany jest za materiał na przyszłego mistrza świata. Swoje pierwsze zwycięstwo w najszybszej serii wyścigowej świata zdobył debiutując w głównym zespole Red Bulla w Grand Prix Hiszpanii 2016. W tym sezonie stanął dwukrotnie na najwyższym stopniu podium. Po raz ostatni podczas wyścigu na torze im. braci Rodriguez.

Gdy Holender wygrywał w Meksyku, swój czwarty tytuł mistrza świata przypieczętował finiszując na 9. miejscu Lewis Hamilton. 32-latek po zakończeniu rywalizacji powiedział, że nie może się doczekać walki właśnie z Verstappenem. Max nie ukrywał zadowolenia ze słów swojego rywala.

- Jest świetnym kierowcą i naprawdę na to zasłużył - rozpoczął, odnosząc się do zdobycia tytułu przez Brytyjczyka. - Był najbardziej konsekwentnym i najszybszym kierowcą wśród tych walczących o mistrzostwo. Ale tak, chciałbym z nim powalczyć. Mam nadzieję, że będziemy w stanie tego dokonać już w przyszłym roku .

Holender jest przekonany, że potrafi stoczyć dobrą walkę z nowym mistrzem świata. - Oczywiście, w innym przypadku nie ścigałbym się w Formule 1. Robiłbym coś innego, gdybym myślał, że nie jestem w stanie tego dokonać.

ZOBACZ WIDEO: Cezary Kucharski: Ulica Lewandowskiego? Robert zrobił to dla dzieci

Zapytany o to, czy uważa, że znajduje się obecnie na tym samym poziomie co Hamilton odpowiedział: - Trudno powiedzieć. Nie jeździmy tym samym samochodem i tak naprawdę nie byłem w identycznej pozycji. Nie myślę o tym. Staram się skupiać tylko na tym, co muszę zrobić.

Były reprezentant Toro Rosso przyznał ponadto, że nie liczył w tym roku na jakąkolwiek wiktorię, a to co udało się mu osiągnąć jest dla niego miłą niespodzianką.

- Nie spodziewałam się, że wygram w tym roku wyścig. Jednak od wyścigu w Singapurze, gdzie wprowadziliśmy do bolidu ulepszoną wersję paliwa, byliśmy bardziej konkurencyjni. Potem kontynuowaliśmy ten trend. Kiedy poprawiasz się i jesteś szybszy w porównaniu do reszty możesz walczyć o zwycięstwo. Nigdy jednak tego nie oczekiwałem ze względu na pech, który mnie spotkał. Świetnie było jednak móc to osiągnąć - zakończył.

Źródło artykułu: