McLaren popełnił błąd? "Wtedy będziemy wyglądać głupio"

PAP/EPA / GEOFF CADDICK / Na zdjęciu: pojazd McLarena
PAP/EPA / GEOFF CADDICK / Na zdjęciu: pojazd McLarena

Od sezonu 2018 Honda będzie dostarczać swoje silniki tylko dla Toro Rosso. Zak Brown ma nadzieję, że McLaren nie będzie żałował rezygnacji z japońskich jednostek napędowych.

Po trzech latach współpracy, McLaren zrezygnował z usług Hondy i przejdzie na silniki Renault od sezonu 2018. Natomiast japoński producent będzie dostarczał swoje jednostki napędowe Toro Rosso. Nie brakuje już pytań, co będzie, jeżeli Honda będzie odnosiła dobre wyniki z ekipą z Faenzy.

- Oczywiście, jeśli Honda zacznie wygrywać w roku 2018, wtedy będziemy wyglądać głupio - powiedział Zak Brown, dyrektor wykonawczy McLarena dla dziennika "Marca".

Brown przyznał, że decyzja o rezygnacji z Hondy nie była łatwa. - Zawsze w takich sytuacjach mówi się: A co, jeśli się myliłem? Jednak każdy z nas odrobił pracę domową i była to decyzja całej grupy.

- Wcześniej niektórzy pytali o start Fernando Alonso w IndyCar: A co jeśli dozna kontuzji? Albo jeśli straci świetną szansę na dobry w Monako? Na szczęście Fernando pojechał perfekcyjny wyścig, a Jenson startował do rywalizacji z alei serwisowej. Musimy patrzeć przed siebie, a nie za siebie - zakończył Brown.

ZOBACZ WIDEO Rajd Nadwiślański: Filip Nivette z przytupem sięgnął po tytuł

Komentarze (2)
avatar
julsonka
4.10.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
znając ''szczęście'' alonso , honda sie poprawi i toro rosso bedzie wyżej w klasyfikacji od mclarena 
avatar
MagXXX
4.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Honda zamiast dostarczać silniki McLarenowi, będzie to robił Toro Rosso" kto to pisał, błagam ...