Najnowsze doniesienia mówią o tym, iż Carlos Sainz jr. zdecydowany jest opuścić Toro Rosso i zasilić szeregi Renault. Hiszpan do Enstone miałby trafić tylko na jeden rok, bowiem pojawić się może szansa, iż w Red Bull Racing zwolni się się miejsce na sezon 2019.
Jak na razie Sainz nie chce wypowiadać się o tym, gdzie będzie jeździł w sezonie 2018. - Być może mam takie same informacje jak wy, dziennikarze - skomentował Hiszpan plotki o przejściu do Renault.
- W czerwcu, gdy miałem wątpliwości, odbyłem poważną rozmowę z Red Bullem. O tamtego momentu moja przyszłość leży w ich rękach. Od tamtej pory nic nie robię, bo ufam im - dodał Sainz.
Obecny jeszcze kierowca Toro Rosso zaprzeczył również, że jego przyszłość zależna jest od zmian dostawców w stawce. - Wygląda na to, że Fernando Alonso będzie jeździł dla McLaren-Renault. Ta decyzja nie wpływa na moją posadę w sezonie 2018. Obecnie skupiam się na najbliższym weekendzie w GP Singapuru - zakończył Sainz.
ZOBACZ WIDEO Kuba Przygoński: Pokazaliśmy dobre tempo