- Można przekomarzać się z Eddiem, ale przestaje być śmiesznie, gdy żartuje na temat 1 500 pracowników - powiedział Toto Wolff na temat ostatnich plotek od Eddie'ego Jordana. Były kierowca F1 sugeruje, że Mercedes odejdzie z F1 z powodu kończących się umów sponsorskich.
Szef stajni z Brackley zapewnił, że ekipa zamierza kontynuować przygodę z F1. - Po takich informacjach pracownicy obawiają się o swoją przyszłość. To bardzo poważna sprawa. My nie odchodzimy z F1, podobnie jak żaden z naszych sponsorów. Eddie powinien przestać rozsiewać takie plotki - zakończył Wolff.
Swoich racji w rozmowie z "Motorsport" bronił Jordan. - Moją pracą jest informowanie o tym, czego się dowiedziałem. Będę to robił, nikt mnie nie uciszy. Dowiedziałem się, że kończą się umowy z UBS i Petronasem. Jeżeli nie chcą, żebym odwiedzał ich w padoku, niech o tym powiedzą - oświadczył.
FIA poinformowała już, że razem z Liberty Media będzie poszukiwać nowych zespołów, aby stawkach wynosiła 12 stajni. Eddie Jordan nie wykluczył, że Mercedes GP może zostać kupiony przez chińskich inwestorów.
ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)