Toto Wolff wkurzony na Eddiego Jordana. "Powinien przestać rozsiewać plotki"

Materiały prasowe / Mercedes AMG Petronas F1 / Toto Wolff i Niki Lauda
Materiały prasowe / Mercedes AMG Petronas F1 / Toto Wolff i Niki Lauda

Eddie Jordan, który obecnie jest komentatorem jednej z brytyjskich telewizji, często przekazuje ciekawe informacje odnośnie aktualnej sytuacji w stawce F1. Niedawno stwierdził, że Mercedes odejdzie z F1 co zdenerwowało Toto Wolffa.

- Można przekomarzać się z Eddiem, ale przestaje być śmiesznie, gdy żartuje na temat 1 500 pracowników - powiedział Toto Wolff na temat ostatnich plotek od Eddie'ego Jordana. Były kierowca F1 sugeruje, że Mercedes odejdzie z F1 z powodu kończących się umów sponsorskich.

Szef stajni z Brackley zapewnił, że ekipa zamierza kontynuować przygodę z F1. - Po takich informacjach pracownicy obawiają się o swoją przyszłość. To bardzo poważna sprawa. My nie odchodzimy z F1, podobnie jak żaden z naszych sponsorów. Eddie powinien przestać rozsiewać takie plotki - zakończył Wolff.

Swoich racji w rozmowie z "Motorsport" bronił Jordan. - Moją pracą jest informowanie o tym, czego się dowiedziałem. Będę to robił, nikt mnie nie uciszy. Dowiedziałem się, że kończą się umowy z UBS i Petronasem. Jeżeli nie chcą, żebym odwiedzał ich w padoku, niech o tym powiedzą - oświadczył.

FIA poinformowała już, że razem z Liberty Media będzie poszukiwać nowych zespołów, aby stawkach wynosiła 12 stajni. Eddie Jordan nie wykluczył, że Mercedes GP może zostać kupiony przez chińskich inwestorów.

ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)

Źródło artykułu: