Honda jest przekonana, że ich obecne silniki nie są wciąż na poziomie najlepszych w stawce oferowanych przez Mercedesa, ale na początku sezonu powinni osiągnąć poziom niemieckich jednostek z końca ubiegłego roku.
- Sądzę, że nie brakuje nam wiele do nich - stwierdził szef projektu Hondy w F1, Yusuke Hasegawa. - Powinniśmy być na ich poziomie z 2016 roku na początku nowego sezonu.
- Oczywiście naszym celem jest osiągnięcie najwyższego poziomu, który w tej chwili reprezentuje Mercedes. Trudno nam jednak ocenić jakich postępów dokonali w przerwie zimowej - kontynuował.
Honda, podobnie jak Renault, w znaczącym stopniu przebudowała silnik marząc o dogonieniu mistrzów świata. - Zaprojektowaliśmy każdą część na nowo oprócz zwykłych elementów czy śrub. Cała jednostka jest zmieniona w 90 procentach - zdradził Hasegawa.
ZOBACZ WIDEO: 17-letnia Polka światową twarzą indoor skydiving. "Teraz będę mogła wypromować ten sport"