Nico Rosberg widział innego kierowcę w zespole Mercedesa

AFP / HERBERT NEUBAUER
AFP / HERBERT NEUBAUER

Nico Rosberg przyznał, że miał własnego kandydata na swoje zastępstwo w Mercedesie. Jego zdaniem ciekawym połączeniem z perspektywy fana byłby duet Lewis Hamilton i Fernando Alonso.

[tag=532]

Nico Rosberg[/tag] ogłosił swoje odejście z Formuły 1 zaledwie pięć dni po zdobyciu tytułu mistrza świata. Jego decyzja postawiła zespół Mercedesa w nie lada trudnej sytuacji, bowiem musieli oni znaleźć w krótkim czasie nowego partnera dla Lewisa Hamiltona.

Wybór padł na Valtteriego Bottasa, reprezentującego do tej pory barwy Williams Martini Racing. Wcześniej jednak sugerowało się, że miejsce Niemca może zająć utytułowany Fernando Alonso, który - jak się okazało - był także kandydatem samego Rosberga.

- Teraz jestem fanem i z tego punktu widzenia odpowiedź jest bardzo prosta. Każdy stawiał na Alonso i ja zrobiłbym tak samo z racji tego, że iskrzyłoby między nim a Hamiltonem - wyznał Nico z uśmiechem.

- Z perspektywy fana byłaby to dobra decyzja, ale w zespole ten układ by nie zadziałał. Znaleźli dobre rozwiązanie. Bottas jest szybki i choć Hamilton będzie na bardzo, ale to bardzo wysokim poziomie i ciężko będzie go pokonać, to udowodniłem, że można tego dokonać.

- Widzę go na pole position w pierwszym wyścigu w Australii! - zażartował urzędujący mistrz świata.

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy

Komentarze (2)
avatar
Janusz Koper
7.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Całe szczęście ,że Rosberg nic nie ma do powiedzenia.Dla mnie to przestraszony maminsynek.Nie poszedł za ciosem bo miał pewnie czasem ciężko w gaciach... 
avatar
Piotr Mytko
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
~ kogut: "zażartował urzędujący mistrz świata" - mistrz walczy na torze a nie dezerteruje.