W trakcie trzech lat wspólnych startów dla Mercedesa, Lewis Hamilton i Nico Rosberg przeżyli wiele trudnych momentów. Kierowcy często stosowali brudne zagrywki, by tylko zapobiec zwycięstwu swojego rywala.
Na koniec obecnego sezonu, w którym Rosberg pokonał wreszcie Brytyjczyka w walce o tytuł, głośno było o licznych problemach technicznych Hamiltona. Potrójny mistrz świata narzekał również, że wymiana inżynierów i mechaników między zespołami kierowców przed sezonem, zarządzona przez Mercedesa, nie pomogła mu w późniejszej kampanii.
Dla Rosberga nie jest to jednak żadna wymówka. - Ja także straciłem część swojej załogi. Musiałem oddać mu dwóch inżynierów, jeszcze gdy trafił do Mercedesa - tłumaczył. - Taka była prawda - dodał.
Niemiec zasugerował, że to tylko jeden epizod z długiej historii jego trudnych relacji z Hamiltonem, których opinii publiczna nie poznała. - Może napiszę w książce o całej reszcie. Być może pewnego dnia - powiedział Rosberg.
- Jest wiele szalonych i interesujących historii, których nie znacie - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 54. Jakub Przygoński: Rajd Dakar przydałby się każdemu mężczyźnie [1/3]