W rezultacie Bottas musiał zjechać na pit stop z powodu przebitej opony. Kierowca Williamsa ostatecznie zajął dopiero 16 .miejsce. Z kolei Nico Hulkenberg musiał wycofać się z GP USA.
- W zakręcie numer 1 po prostu nie było wystarczająco dużo miejsca. Znalazłem się w kanapce, pomiędzy Bottasem i Vettelem. Nie miałem, gdzie uciekać. Sebastian pojechał zbyt agresywnie, nie zostawił miejsca, a kolizji można było uniknąć, gdyby dał nam trochę więcej przestrzeni. To frustrujące i irytujące odpaść z wyścigu z nie swojej winy - powiedział kierowca Force India.
Vettel tłumaczył się, że nie widział Hulkenberga, więc nie mógł przewidzieć, co jego rodak chce zrobić. - Byłem skoncentrowany na grupie kierowców, jadących przede mną i minimalnym opóźnieniu hamowania, aby zaatakować Red Bulle - stwierdził reprezentant Ferrari.
ZOBACZ WIDEO Sevilla ograła Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]