Mercedes GP wycofał protest

AFP
AFP

Kilka godzin po złożeniu protestu, niemiecki zespół ostatecznie wycofał swoje oskarżenia dotyczące przebiegu GP Japonii. Lewis Hamilton przekonał Mercedes GP, że mistrzowie świata tak nie postępują.

Na przedostatnim okrążeniu Lewis Hamilton zaatakował Maxa Verstappena, ale Holender w dosyć agresywny sposób obronił się przed kierowcą Mercedes GP. Po zakończeniu GP Japonii do sędziów wpłynął protest od mistrzów świata.

Pierwotnie sędziowie FIA odroczyli wydanie werdyktu do GP USA ponieważ Hamilton oraz Verstappen nie stawili się na spotkanie. Jednak ostatecznie nie będą podejmowane żadne decyzje, bowiem Mercedes GP wycofał protest.

"Zespół Mercedes AMG Petronas powiadomił sędziów, że wycofuje swój protest złożony w niedzielę, 9 października o godzinie 18:41" - brzmiało oświadczenie od FIA.

Swoją opinię wydał także Lewis Hamilton. - Dopiero przed chwilą się dowiedziałem, że zespół złożył protest. Powiedziałem im, że tak nie postępujemy. Jesteśmy mistrzami świata. Idziemy dalej, koniec! - napisał na Twitterze.

[color=black]ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: euforia była niesamowita, po meczu aż zgubiłem telefon [2/3]

[/color]

Komentarze (0)