Szalony wyścig w Belgii dla Nico Rosberga! Hamilton obronił prowadzenie w MŚ

AFP
AFP

Nico Rosberg po perfekcyjnej jeździe mógł po raz pierwszy w karierze cieszyć się ze zwycięstwa w wyścigu o GP Belgii. Niemiec nie został nowym liderem MŚ, jako że w szczęśliwych okolicznościach na podium zawody ukończył Lewis Hamilton.

Pierwsze dziesięć okrążeń tegorocznego wyścigu na torze Spa-Francorchamps było jednymi z najbardziej szalonych w długiej zawodów o GP Belgii. Poza Nico Rosbergiem, który ruszył genialnie i odjechał całej stawce, reszta zawodników zapewniła emocji za co najmniej kilka wyścigów.

Zaczęło się już na wejściu w pierwszy zakręt, gdy kierowcy Ferrari nie zamierzali odpuszczać sobie w walce o drugą pozycję. Atakujący po zewnętrznej Sebastian Vettel zderzył się z Kimim Raikkonenem i zatrzymał się na torze. Fin pojechał dalej z mocno uszkodzoną maszyną.

Na całym zdarzeniu ucierpiał również Max Verstappen, który po starcie dał się wyprzedzić obu kierowcom w czerwonych bolidach, a przy próbie odrobienia pozycji został potrącony przez starszego Fina. [event_poll=62651]

Wspomniana trójka mogła jechać dalej, czego nie mogli powiedzieć Jenson Button i Pascal Wehrlein. Drugi z wymienionych uderzył w bolid McLarena i wyeliminował obu z wyścigu. Awaria zatrzymała także Marcusa Ericsona i Carlosa Sainza, który uczestnicząc w innej kolizji również poważnie uszkodził swoją maszynę.

Najpoważniejszy wypadek zaliczył jednak Kevin Magnussen. Duńczyk po wyjeździe z Eau Rouge, bez udziału innego kierowcy, przed prostą Kemmel rozbił swój samochód na barierach. Bandy zostały uszkodzone na tyle mocno, że wywieszono czerwoną flagę. Bolid Renault wyglądał fatalnie, a zespół potwierdził, że Magnussen nie doznał poważniejszych urazów poza drobną kontuzją lewej kostki.

Po wznowieniu wyścigu swoje szanse wypatrzyli Lewis Hamilton i Fernando Alonso, którzy startując z ostatniej linii znaleźli się na pozycjach 4. i 5. Uśmiech losu każdy z nich wykorzystał maksymalnie. Brytyjczyk dojechał do mety na podium po wyprzedzeniu Nico Hulkenberga, a Hiszpan minął linię mety jako siódmy.

Wyścig wygrał pewnie Nico Rosberg przed Danielem Ricciardo. Słabszy start kierowcy Red Bulla okazał się tym razem zbawienny i pomógł Australijczykowi uniknąć kolizji. W trakcie zawodów Ricciardo łatwo obronił pozycję przed Hamiltonem i mógł świętować trzecie podium z rzędu po GP Niemiec i Węgier.

Dla Rosberga to szósta wygrana w obecnym sezonie i 20. w karierze. Tyle samo triumfów w F1 mają na swoim koncie Finowie Mika Hakkinen i Kimi Raikkonen. W klasyfikacji mistrzostw świata Rosberg zbliżył się na dziewięć punktów do Hamiltona, który obronił prowadzenie.

Wyniki wyścigu o GP Belgii:

P.KierowcaZespółCzas/strata
1 Nico Rosberg Mercedes
2 Daniel Ricciardo Red Bull Racing +14.113
3 Lewis Hamilton Mercedes +27.634
4 Nico Hulkenberg Force India +35.907
5 Sergio Perez Force India +40.660
6 Sebastian Vettel Ferrari +45.394
7 Fernando Alonso McLaren +59.445
8 Valtteri Bottas Williams +1'00.151
9 Kimi Raikkonen Ferrari +1'01.109
10 Felipe Massa Williams +1'05.873
11 Max Verstappen Red Bull Racing +1'11.138
12 Esteban Gutierrez Haas +1'13.877
13 Romain Grosjean Haas +1'16.474
14 Daniił Kwiat Toro Rosso +1'27.097
15 Jolyon Palmer Renault +1'33.165
16 Esteban Ocon Manor + 1 okr.
17 Felipe Nasr Sauber + 1 okr.
NIESKLASYFIKOWANI
- Kevin Magnussen Renault -
- Marcus Ericsson Sauber -
- Carlos Sainz Toro Rosso -
- Jenson Button McLaren -
- Pascal Wehrlein Manor -

ZOBACZ WIDEO: Tłumy kibiców mogą podziękować Tomaszowi Majewskiemu

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: