Zawodnicy będą walczyć o miejsce w Manorze?

Najsłabszy zespół w tegorocznej stawce Formuły 1 Manor F1 Team chce w przyszłym sezonie dokonać znaczącego postępu. Brytyjska stajnia liczy tym samym na większe zainteresowanie kierowców.

W tym artykule dowiesz się o:

Manor ogłosił niedawno, iż w przyszłym sezonie będzie startować na jednostkach napędowych Mercedesa. Ponadto będzie mógł liczyć na techniczne wsparcie Williamsa, co w efekcie może doprowadzić do tego, że zespół stanie się ekipą środka stawki.

Dyrektor sportowy Graeme Lowdon jest przekonany, że wolni na rynku transferowym kierowcy będą chętniej garnać się do podpisania umowy z Manorem. - Z wszystkimi zmianami jakie planujemy, czujemy, że będziemy wyżej w stawce i tym samym staniemy się bardziej atrakcyjną opcją dla młodych kierowców szukających swojej możliwości w Formule 1 - stwierdził Lowdon.

W obecnym sezonie barwy Manora reprezentują Will Stevens, Roberto Merhi oraz od niedawna Alexander Rossi. Żaden nie może być jednak pewny swojej posady na kolejny rok.

- W kolejnym sezonie wydamy więcej pieniędzy na starty niż w obecnym. Sytuacja w której zawodnik płaci absolutnie pełną pulę dla zespołu, aby ten mógł startować jest wątpliwym scenariuszem. Miejsce w naszym zespole będzie bardziej atrakcyjne od strony sportowej i komercyjnej - stwierdził Lowdon.

Nie jest tajemnicą, że faworytem do objęcia posady pierwszego kierowcy jest utalentowany rezerwowy Mercedesa Pascal Wehrlein. Szanse Niemca wzrosły wraz z podpisaniem umowy na dostawę silników.

- (Pascal) jest w grupie bardzo utalentowanych kierowców, ale są inni i nie chcę nikogo wymieniać z nazwiska. Myślę, że nie brakuje młodych zawodników, którzy mają umiejętności niezbędne do tego by występować w Formule 1 - powiedział Lowdon.

Komentarze (0)