Broniący tytułu mistrza świata Lewis Hamilton odniósł w niedzielę trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie. Po wygranej w Bahrajnie przewaga Anglika nad najbliższym rywalem w klasyfikacji generalnej kierowców wzrosła do 27 punktów. [ad=rectangle]
- Gratulacje należą się wszystkim obecnym w Bahrajnie oraz w naszej fabryce. Przygotowali świetny bolid, który prowadził się bardzo dobrze - powiedział po zawodach Hamilton. - W wyścigu radziłem sobie bez problemów i czuję się naprawdę szczęśliwy i dumny z całej ekipy, która włożyła wiele w ten sukces.
30-latek przyznał, że mimo, iż Ferrari zdołało pokonać jeden z bolidów Mercedesa w kwalifikacjach, a później w niedzielnym wyścigu, to niemiecki zespół wciąż utrzymuje wyraźną przewagę nad swoimi rywalami.
- Myślę, że w dalszym ciągu jesteśmy najszybszym zespołem, lecz pracujemy ciężko, aby utrzymać taką pozycję. Rywalem naciskają coraz mocniej, by zniwelować dystans do nas - zauważył Hamilton.
W Bahrajnie z bolidami Ferrari przegrywał Nico Rosberg, który w sobotniej czasówce był gorszy od Sebastiana Vettela, a w wyścigu przyjechał do mety za plecami Kimiego Raikkonena.
Lewis Hamilton po zwycięstwie w Bahrajnie stwierdził, że "Srebrne strzały" Mercedesa dysponują wciąż najlepszym samochodem w stawce mimo, iż znacząco zbliżyły się do nich Ferrari.
