Patrząc na cztery dotychczasowe rundy MŚ można odnieść wrażenie, że kierowcy Mercedesa ścigają się we własnej lidze. Cztery zwycięstwa "Srebrnych strzał" w tym trzy dublety każą postawić pytanie czy Mercedes podobnie jak przed laty Ferrari czy McLaren zdominuje sezon 2014.
Niki Lauda pełniący obowiązki dyrektora niemieckiego zespołu zapewnia, że chciałby w tym roku ujrzeć na najwyższym stopniu podium innego kierowcę niż Lewis Hamilton czy Nico Rosberg.
- Nie chcemy wygrać wszystkich wyścigów. To nie byłoby najlepsze rozwiązanie dla Formuły 1 - powiedział Austriak.
- To co w tej chwili obserwujemy w naszym wykonaniu, to zbieranie owoców ciężkiej i żmudnej pracy w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy nad nowym silnikiem. Nie sądzę jednak, że obecna sytuacja potrwa długo. Nasi przeciwnicy będą rosnąć w siłę - dodał Lauda.
Mercedes pobłażliwy dla rywali. "Nie chcemy wygrać wszystkiego"
Niki Lauda ma nadzieję, że niemiecki zespół nie zdominuje całkowicie obecnego sezonu Formuły 1. Austriak marzy, aby zwycięstwa odnosili również inni kierowcy.