FIA otwarta na "głośniejszą" Formułę 1

Międzynarodowa Federacja Samochodowa jest gotowa zmienić brzmienie nowych jednostek napędowych. Prezydent FIA Jean Todt wymaga jednak zgody wszystkich zespołów.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy wyścig nowego sezonu był jednocześnie początkiem nowej ery turbodoładowanych jednostek napędowych V6. Silniki, które zastąpiły stare V8 różnią się brzmieniem od swoich poprzedników. Ich debiut w Australii spotkał się z ostrą krytyką, a Bernie Ecclestone zapowiedział, że zrobi wszystko, by bolidy stały się "głośniejsze".

- Jeśli zespoły rzeczywiście mają z tym problem, to przy ich jednomyślnej zgodzie, możemy zastanowić się jak zmienić dźwięk nowych silników - powiedział prezydent FIA Jean Todt, który osobiście jest zafascynowany tonem nowej Formuły 1.

Francuski przewodniczący odniósł się również do kwestii ograniczenia zużycia paliwa przez nowe bolidy. Podczas wyścigu w Melbourne brakowało manewrów wyprzedzenia, co tłumaczono zbyt "ekonomiczną" jazdą kierowców, którzy oszczędzali paliwo.

- Dopuszczalna ilość paliwa na wyścig została zaproponowana przez zespoły. Dla mnie to nie żaden problem, jeśli ma to być 100 kg - stwierdził Todt.

- Wyścigi w Australii nigdy nie obfitowały w dużą liczbę manewrów wyprzedzania. Jestem przekonany, że wkrótce zobaczymy więcej walki na torze. Poczekajmy z ferowaniem wyroków - dodał.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (3)
avatar
Arteta
25.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W pierwszej kolejności po co wogole zmieniali te silniki?! P****** ekologię! a pytanie z sondy tez bez sensu. Wyścig nie był nudny i nie wiem czemu niektorzy tak uwazaja. Nudne sciganie bylo za Czytaj całość
avatar
arniUT
25.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dać im tłumiki przelotowe 
avatar
arniUT
24.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przez ostatnie kilka lat a szczególnie w latach 2008-2012 były jeszcze nudniejsze :)