Jean Todt zaskoczony jest całym zamieszaniem, które powstało po podaniu do informacji, iż ostatni wyścig sezonu będzie podwójnie punktowany. - Wiele się o tym mówi, ale przecież nie jest to jakaś drastyczna zmiana - powiedział prezydent FIA dla dziennika Marca. - Dla mnie wprowadzenie silnika 1,6 jest o wiele ważniejsze, a priorytetem jest redukcja kosztów. Zmiana punktowa nie jest żadną rewolucją. To niewielka zmiana i nic więcej - dodał.
Również Niki Lauda oraz Toto Wolff są przeciwni anulowaniu przepisu o podwójnych punktach. Były austriacki kierowca Formuły 1 powiedział dla dziennika Speed Week, że popiera pomysł Berniego Ecclestone'a, aby więcej punktów było przyznawanych w ostatnich trzech wyścigach.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Zgodził się z tym szef sportowy Mercedes GP. - Więcej punktów powinno być w trzech ostatnich Grand Prix każdego sezonu. Takie coś ma sens - powiedział Wolff.