Zespół Caterham ukończył aż trzy z czterech dotychczasowych wyścigów za plecami przynajmniej jednego z bolidów Marussii. Rosyjski zespół przewodzi dzięki temu w prestiżowej walce o dziesiątą lokatę wśród konstruktorów. W Hiszpanii może jednak dojść do zmiany warty, ponieważ inżynierowie Caterham przygotowali parę aktualizacji do swoich bolidów.
- W porównaniu z rokiem ubiegłym wiele się zmieniło. Mamy inne opony, zmieniły się ustawienia bolidu i to głównie te dwa czynniki spowodowały, że samochód stał się trudniejszy w prowadzeniu - powiedział Heikki Kovalainen, który dołączył niedawno do Caterham w roli kierowcy testowego.
- Z drugiej strony czułem jednak, że możemy wycisnąć więcej z tego bolidu. Po przejechaniu kolejnych kilometrów i aktualizacjach, jakie wprowadzimy w Hiszpanii czuję, że pokonamy wreszcie Marussię - dodał Fiński kierowca.
W obecnym sezonie największym sukcesem Caterham pozostaje 14. lokata Charlesa Pica w wyścigu o Grand Prix Chin.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!