Red Bull pobity w kwalifikacjach przed Grand Prix Chin!

Pogoda nie przeszkodziła w rozegraniu kwalifikacji do trzeciej rundy mistrzostw świata Formuły 1. O wynikach sobotniej czasówki w Szanghaju zdecydowała w dużej mierze taktyka z oponami.

Pierwsza część sobotniej czasówki rozpoczęła się od…długiego oczekiwania na zawodników. Kierowcy nie kwapili się do szybkiego wyjazdu na tor. Każdy z zespołów starał się maksymalnie skrócić czas przebywania na nim, aby oszczędzić szybko zużywające się opony. Po upływie prawie ośmiu z dwudziestu minut, przewidzianych na tą część kwalifikacji, jako pierwszy na torze pojawił się Jules Bianchi z teamu Marussia. Tuż za nim ruszył Max Chilton. Zaskoczyli z kolei kierowcy Mercedesa, którzy rozpoczęli czasówkę na teoretycznie najszybszej miękkiej mieszance opon.

Dzięki takiej taktyce zespół z Brackley szybko znalazł się na czele listy najlepszych wyników z czasem 1:35:793, uzyskanym przez Lewisa Hamiltona. Mercedes nie oddał prowadzenia aż do samego końca Q1. Najbliżej pokonania dwójki niemieckiego zespołu był Felipe Massa z Ferrari, który stracił do drugiego Nico Rosberga 0.179 sekundy. Po pierwszej części kwalifikacji bez zaskoczenia odpadli zawodnicy zespołów Marussia i Caterham, do których dołączyli Valtteri Bottas z Williamsa i Esteban Gutierrez reprezentujący Saubera.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Drugi segment kwalifikacji otworzył Sebastian Vettel, który jako pierwszy pojawił się na torze. Niemiec dostał przez radio wyraźny sygnał od swojego zespołu, aby postarać się jak najszybciej o bezpieczny rezultat. Tymczasem pechowo zakończyła się rywalizacja dla Marka Webbera, który z powodu awarii bolidu nie zdołał dotrzeć do alei serwisowej i odpadł z walki o pole position. Im bliżej końca Q2 tym szybciej poruszali się po torze kierowcy Mercedesa, którzy ponownie zgarnęli pierwsze i drugie miejsce w tabeli wyników.

Na niewiele ponad dwie minuty przed zakończeniem Q2, walkę o awans do czołowej dziesiątki rozpoczęli zawodnicy z miejsc 11-15. Jako jedyny w boksie pozostał Romain Grosjean z Lotusa. Wśród kierowców, którzy ostatecznie odpadli z rywalizacji znaleźli się m.in. Adrian Sutil oraz Sergio Perez. Za liderującego Hamiltona wskoczyli obaj kierowcy Ferrari do spółki z Sebastianem Vettelem.

Finałowa część kwalifikacji rozpoczęła się identycznie jak Q1. Kierowcy zwlekali długo z pojawieniem się na torze. Co prawda szybko pojawił się na nim Vettel, jednak Niemiec po informacji swojego zespołu, zjechał natychmiast do alei serwisowej nie notując nawet jednego pomiarowego okrążenia.

Walka rozpoczęła się dosłownie 170 sekund przed zakończeniem czasówki, gdy na torze pojawiła się cała dziesiątka kierowców. O pole position zdecydował więc czas przejazdu pojedynczego okrążenia. Równych nie miał sobie Lewis Hamilton, który wygrał wcześniej Q1 i Q2. Tuż za nim uplasował się wolniejszy o blisko 0,3 sekundy Kimi Raikkonen. Z drugiej linii do wyścigu ruszą Fernando Alonso i Nico Rosberg. Pojedynczego okrążenia nie zaliczyli Nico Hulkenberg oraz Sebastian Vettel co było największą sensacją sobotnich kwalifikacji.

Wyniki kwalifikacji Grand Prix Chin:

Linia
1. 1. L. Hamilton (Mercedes GP) 1:34.484
2. K. Raikkonen (Lotus) 1:34.761
2. 3. F. Alonso (Ferrari) 1:34.788
4. N. Rosberg (Mercedes GP) 1:34.861
3. 5. F. Massa (Ferrari) 1:34.933
6. R. Grosjean (Lotus) 1:35.364
4. 7. D. Ricciardo (Toro Rosso) 1:35.998
8. J. Button (McLaren) 2:05.673
5. 9. S. Vettel (Red Bull)
10. N. Hulkenberg (Sauber)
6. 11. P. di Resta (Force India) 1:36.287
12. S. Perez (McLaren) 1:36.314
7. 13. A. Sutil (Force India) 1:36.405
14. M. Webber (Red Bull) 1:36.679
8. 15. P. Maldonado (Williams) 1:37.139
16. J-E. Vergne (Toro Rosso) 1:37.119
9. 17. V. Bottas (Williams) 1:37.769
18. E. Gutierrez (Sauber) 1:37.990
10. 19. J. Bianchi (Marussia) 1:38.780
20. M. Chilton (Marussia) 1:39.537
11. 21. C. Pic (Caterham) 1:39.614
22. G. van der Garde (Caterham) 1:39.660
Reguła 107 procent 1:42.498
Komentarze (5)
LexoN
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trójka moich ulubionych kierowców na trzech pierwszych miejscach - pięknie. Lewis, dawaj jutro po zwycięstwo. 
avatar
kenny
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Hamilton znowu nie będzie zjeżdżał do boksów McLarena to może uda się wygrać wyścig :-) 
avatar
Marek speedway
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Fantastic job Lewis Fantastic" tylko tyle
dobre kwalifikacje ale wyścig na jutro zapowiada sie jeszcze lepiej jak bedzie tak jak dziś to opony bedą sie nieźle degradowały z czego bedzie dużo
Czytaj całość
avatar
Arcadius
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pobity ?! choc dziwna to po prostu taka taktyka dla Vettela...