- To był fantastyczny wyścig dla nas, walczyliśmy do samego końca - powiedział Fernando Alonso, który rozpoczął tegoroczną rywalizację o mistrzostwo świata od 18 zdobytych punktów.
- Wielkie dzięki dla fanów, którzy towarzyszyli nam tutaj przez cały weekend. Czułem się, źle gdy zdecydowano o przełożeniu kwalifikacji głównie ze względu na nich, ponieważ czekali na nas w strugach deszczu - podziękował Hiszpan.
- Dzisiaj chcieliśmy się im odwdzięczyć stwarzając świetne widowisko i myślę, że nam się to udało. Na torze było ciekawie na każdym okrążeniu. Mi osobiście wyścig podobał się bardzo. Na końcu byłem trochę smutny, że nie udało mi się wygrać ale Kimi był fantastyczny i trzeba mu pogratulować doskonałego wyścigu - dodał kierowca Ferrari.
Wyścig inaugurujący sezon był wspaniałym popisem dwójki zawodników włoskiej stajni. Dzięki czwartej pozycji Felipe Massy to właśnie Ferrari zostało pierwszym liderem klasyfikacji konstruktorów w sezonie 2013.
- Mieliśmy trudny początek dwa lata temu oraz przed rokiem. Tym razem było zupełnie inaczej. Czułem się o wiele bardziej komfortowo za kierownicą. Przed nami dobry sezon - stwierdził Alonso.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!