Podczas Grand Prix Korei, Romain Grosjean był bardzo ostrożny na torze, ponieważ wisiała nad nim groźba zawieszenia, gdyby spowodowałby kolejną już w tym sezonie kolizję. Francuz już raz musiał pauzować za jedno ze swoich przewinień i w Korei jechał pod ogromną presją. Na szczęście kierowca Lotusa ukończył wyścig bez żadnych problemów, a Martin Brundle uważa, że teraz będzie już tylko lepiej.
- Romain potrzebuje tylko kilku dobrych wyścigów, gdzie nie będzie łączony z incydentami na torze. Wtedy krytyka ucichnie - uważa komentator telewizyjny.
- Możesz sprawić, że szybki kierowca będzie również ostrożny. Nie możesz natomiast z ostrożnego kierowcy zrobić szybkiego - zakończył Brundle.
Kiedy ucichnie krytyka Grosjeana?
Martin Brundle jest przekonany, że wkrótce krytyka Romaina Grosjeana opadnie. Francuz potrzebuje teraz kilku dobrych wyścigów.