Szef Mercedes GP jest przekonany, że podczas najbliższego Grand Prix Europy na ulicznym torze w Walencji możemy poznać ósmego zwycięzcę tym sezonie. - Mam na myśli Michaela w naszym bolidzie. Również Lotus jest silny i nie wygrali jeszcze wyścigu. Natomiast Sauber osiągnął kilka ładnych wyników w tym sezonie - powiedział Ross Brawn. Również Paul Hembery uważa, że Michael Schumacher może wygrać. - On wygrał kwalifikacje w Monako, więc dlaczego nie tutaj? - oświadczył dyrektor Pirelli.
Kolejnym głównym kandydatem do wygrania ósmego wyścigu w sezonie 2012 jest Kimi Raikkonen pomimo, że spisuje się gorzej od swojego partnera z zespołu. - Jeszcze nigdy nie wygrałem w Walencji, więc jest to dobry cel - powiedział Fin. Podobnego zdania jest Heikki Kovalainen. - Tak, Lotus jest w dobrej formie, ale do tej pory mieli problemy żeby poskładać to wszystko w całość. Grosejan może nawiązać ciekawą walkę z Raikkonenem - dodał. Kovalainen przyznał również, że jego faworytem Schumacher. - Był szybki na kilku torach, ale miał sześć lub siedem razy pecha - zakończył.
- Żeby wygrać mistrzostwo, będzie potrzebna regularność. Bardzo prawdopodobne jest, że mistrz świata będzie miał tylko jedno lub dwa zwycięstwa na swoim koncie. Raczej nikt nie wygra w tym sezonie więcej niż sześć Grand Prix - przyznał Sam Michael z McLarena. Podobnie uważa Martin Whitmarsh. - W poprzednich latach trzeba było osiągać wysokie wyniki. W tym roku mogą zadecydować małe punkty, które dadzą tytuł mistrzowski - zakończył szef ekipy z Woking.
Czytaj również:
Plan weekendu:
Piątek, 22.06
10:00 - 1. trening
14:00 - 2. trening
Sobota, 23.06
11:00 - 3. trening
14:00 - kwalifikacje
Niedziela, 24.06
14:00 - wyścig
Okrążenie toru z Felipe Massą: