Po Grand Prix Monako FIA orzekła, że z bolidu RB8 muszą zniknąć tajemnicze otwory. Magazyn "Auto Motor und Sport" doniósł również, że Charlie Whiting miał także zastrzeżenia do kanałów chłodzących hamulce. - FIA odkryła kolejny nielegalny szczegół w bolidzie Red Bulla - poinformował magazyn w piątek.
Według FIA, kanały te oprócz chłodzenia miały także za zadanie poprawę właściwości aerodynamicznych. Przepisy jednak w tej kwestii są surowe. Kanały te mają służyć tylko i wyłączenie do chłodzenia hamulców.
Red Bull Racing uparcie twierdził, że nie złamał przepisu, ale FIA nakazała przeprojektowanie tego rozwiązania. Co ciekawe, "Auto Motor und Sport" twierdzi, że ekipa z Milton Keynes stosowała te kanały chłodzące od samego początku sezonu.
Nie tylko tajemnicze dziury były kontrowersyjne w bolidzie Red Bulla. Międzynarodowa Federacja Samochodowa miała również zastrzeżenia do kanałów chłodzących hamulce.
