Hamilton zdyskwalifikowany z GP Chin? Fatalne wiadomości dla Ferrari

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton może zostać zdyskwalifikowany z GP Chin. Bolid Ferrari po wyścigu F1 w Szanghaju miał nie spełniać wymogów technicznych. Chodzi o zbyt mocno zużytą deskę w podłodze modelu SF-25.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton stoi przed ryzykiem dyskwalifikacji z GP Chin. Powodem jest niezgodność techniczna bolidu Ferrari, który nie przeszedł kontroli po wyścigu. Brytyjczyk, który zakończył wyścig na szóstym miejscu, zastosował strategię dwóch pit stopów, ale jego samochód nie spełnił wymogów dotyczących zużycia deski w podłodze modelu SF-25.

Podczas kontroli FIA po wyścigu Formuły 1 w Szanghaju, deska w samochodzie Hamiltona została zmierzona w trzech miejscach. Wyniki pokazały grubość 8,6 mm po lewej stronie, 8,6 mm wzdłuż linii środkowej oraz 8,5 mm po prawej stronie. Zgodnie z regulaminem technicznym, grubość tego elementu powinna wynosić co najmniej 9 mm na całej długości.

ZOBACZ WIDEO: Michelsen spędził dwa lata we Włókniarzu. Odpowiada wyraźnie, czy żałuje tej decyzji

Z tego powodu Hamilton został skierowany do sędziów za naruszenie przepisów technicznych, co może skutkować jego dyskwalifikacją. Byłaby to jego trzecia dyskwalifikacja, po incydentach w GP Australii w 2009 roku oraz GP USA w 2023 roku.

Dyskwalifikacja Hamiltona w 2023 roku również była spowodowana zbyt mocnym zużyciem deski w ówczesnym bolidzie Mercedesa. Obie sytuacje łączył też fakt, że rozgrywano wtedy weekend sprinterski. Kierowcy po ledwie jednym treningu musieli podjąć decyzję o ustawieniach maszyny. W przypadku Hamiltona okazało się, że samochód ustawiono zbyt nisko, przez co momentami tarł on asfalt i doprowadził do nadmiernego zużycia deski w podłodze.

Obecne regulacje dotyczące weekendu sprinterskiego w F1 są nieco inne niż w sezonie 2023. Kierowcy mogą dokonać zmian w ustawieniach bolidów między sobotnim sprintem a kwalifikacjami. Hamilton w rozmowie z dziennikarzami ujawnił, że wraz z Ferrari zdecydował się na taki krok i nieco inaczej ustawił model SF-25.

Jeśli dojdzie do dyskwalifikacji Hamiltona z GP Chin, Ferrari poniesie spore straty punktowe w Szanghaju.

Komentarze (3)
avatar
Janusz sport
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a jak to patrzałem rano i cisza komentatorzy a jakim prawem wystartowali jak badań nie zrobili ?? a jaki drugi weekend a co to ten weekend to polska to po polsku media to Czytaj całość
avatar
Adi943
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hamilton też out 
avatar
Adi943
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wy piszecie o dyskfalfikacji Hamiltona a a dyskfaldikuja Leclerca i Gaslyego... 
Zgłoś nielegalne treści