Red Bull zadecydował. To będzie klucz do sukcesu partnera Verstappena?

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Liam Lawson
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Liam Lawson

Red Bull Racing zatrudnił nowego kierowcę na sezon 2025. Teraz to Liam Lawson będzie dzielił garaż z mistrzem świata Maxem Verstappenem. Wiemy już, kto został jego inżynierem wyścigowym. Czy w tym będzie tkwił klucz do sukcesu Nowozelandczyka?

W tym artykule dowiesz się o:

Liam Lawson wszedł do seniorskiego zespołu Red Bull Racing za zwolnionego Sergio Pereza. Nowozelandczyk ma dopiero 22 lata i ledwie jedenaście startów w Formule 1. Będzie zatem potrzebował kogoś, kto go dobrze poprowadzi. Dlatego też ekipa do roli inżyniera wyścigowego niedoświadczonego kierowcy wytypowała Richarda Wooda.

Wood to wieloletni pracownik teamu, który wstępował do niego jako strateg. Sam nie ma dużego doświadczenia jako inżynier wyścigowy, bo pełnił tę rolę zaledwie przez ostatnie miesiące, w zastępstwie pomagając Perezowi. Wcześniej był jego inżynierem od osiągów.

A z kim będzie współpracował Max Verstappen? Z tą samą osobą, co w poprzednich latach - Gianpiero Lambiase. Niemniej jednak włoskiemu inżynierowi, który ma też brytyjskie obywatelstwo, dodano obowiązków. Od sezonu 2025 oprócz roli inżyniera wyścigowego mistrza świata będzie jeszcze szefem ds. wyścigowych.

ZOBACZ WIDEO: Wytypował kolejność PGE Ekstraligi. To nie Motor będzie mistrzem Polski

W przypadku Lambiase wiązać się to będzie z codziennym kierowaniem załogą wyścigową zespołu, jak i nadzorowaniem niektórych operacji strategicznych. Jak taki układ sprawdzi się w praktyce, zobaczymy.

Red Bull Racing jest zmuszony zreorganizować swój zespół za sprawą utraty dyrektora sportowego Jonathana Wheatleya, którego skusiła oferta stanięcia na czele zespołu Audi. Niemiecka marka przejęła Stake F1 Team i rozpocznie rywalizację jako zespół fabryczny w 2026 roku.

Lada moment ekipę "czerwonych byków" pożegna też szef strategii Will Courtenay. Brytyjczyk dogadał się już z McLarenem, ale dość niespodziewanie zespół z Milton Keynes nie zgodził się na jego wcześniejsze zwolnienie z obowiązków. Dlaetgo też Courtenay ma pracować dla obecnej ekipy przez cały sezon 2025, po czym uda się na kilkumiesięczny tzw. urlop ogrodniczy. Pracę w McLarenie rozpocznie dopiero w połowie 2026 roku.

Komentarze (0)