Brudne manewry Verstappena. "Używa bolidu niczym broni"

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

- Traktuje bolid jako broń. Blokuje cały tor, aby tylko go rywal nie wyprzedził - tak Damon Hill ocenia jazdę Maxa Verstappena. Były mistrz F1 ma spore zastrzeżenia do Holendra i oczekuje, że sędziowie zaczną wyciągać konsekwencje względem 27-latka.

Podczas najnowszego odcinka podcastu Sky F1, Damon Hill skomentował manewry obronne Maxa Verstappena wobec Lando Norrisa w ostatnim GP Meksyku. Holender otrzymał dwie 10-sekundowe kary za wypchnięcie brytyjskiego kierowcy poza tor w zakręcie numer cztery oraz za zyskanie przewagi poprzez opuszczenie toru.

- Problem Maxa polega na tym, że po prostu odmawia ustąpienia komukolwiek miejsca podczas wyprzedzania. Taka jest sytuacja - ocenił Hill. Zwrócił uwagę na pierwsze zdarzenie, w którym Verstappen na wyjściu z zakrętu nie zostawił miejsca dla Norrisa, dając do zrozumienia: "Tędy nie przejedziesz".

Mistrz świata z sezonu 1996 ma nadzieję, że sędziowie przestaną przymykać oko na agresywne i brudne ruchy Verstappena. - To wyzwanie. Mówią, że sport nie kształtuje charakteru, a go pokazuje. Max stara się zapobiegać, zamiast trzymać się granic uczciwości - ocenił Hill.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"

- Trudno to wszystko zdefiniować, ale zdecydowanie uważam, że nie powinno się pozwalać na używanie bolidu niczym broni i blokowanie nim całego toru, bo efekt będzie taki, że nie zobaczymy ani jednego wyprzedzania w wyścigu, jeśli pozwolisz kierowcom jeździć od lewej do prawej i robić, co chcą - stwierdził Brytyjczyk.

Hill porównał zachowanie Verstappena do innych kierowców, chwaląc chociażby czystą walkę koło w koło między Liamem Lawsonem a Sergio Perezem oraz między Lewisem Hamiltonem a George'em Russellem. Zasugerował, że uczciwa rywalizacja jest możliwa, ale nie jest pewien, czy Verstappen jest do niej zdolny.

- To nie leży w jego filozofii. Jego podejście to: "Nie przejdziesz" - dodał po raz kolejny.

Napięcia między Verstappenem a Norrisem narastają, szczególnie po kontrowersyjnym incydencie podczas GP USA tydzień wcześniej. Holender, próbując utrzymać prowadzenie w mistrzostwach, wykazuje się większą agresją, zwłaszcza w pojedynkach z rywalem z McLarena.

Komentarze (21)
avatar
Tańczący z łopatą :|
2.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł powinien brzmieć - moje brudne, obsrane kalesony :) 
avatar
Tańczący z łopatą
1.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Oho! Ajajaj! Tfu, tfu!! Fiu, fiu.. 
avatar
Mackenzie Russell-Smith
1.11.2024
Zgłoś do moderacji
19
5
Odpowiedz
Przeciez Senna i inni mistrzowie F1 przez Max'em tez jezdzili ostro, brudno i nie zawsze fair. Damon Hill wychwalal na Tik-Took styl wlasnie takiej jazdy w wykonaniu slawnego Brazylijczyka. J Czytaj całość
avatar
Czuć łopatę miesięcznym smrodem
31.10.2024
Zgłoś do moderacji
37
16
Odpowiedz
Trzęsienie ziemi to miała matka łopaty, jak go urodziła. Lekarz spojrzał na nią po oddaniu na świat tego jełopa potem jeszcze raz spojrzał na twarz łopaty i parsknął śmiechem, a potem cały pers Czytaj całość
avatar
Mr DK
30.10.2024
Zgłoś do moderacji
40
8
Odpowiedz
Co za bzdura. Nie raz mowi sie o zacietej walce na torze. I to byla walka. Max ma prawo bronic sie na wszelki zgodny z regulaminem sposob. Jesli cos zrobi zle (jak meksyk) to dostaje kare. Tyle Czytaj całość