Stracił obie nogi w koszmarnym wypadku. Teraz podpadł policji

Materiały prasowe / Policja Surrey / Mercedes / Na zdjęciu: wypadek spowodowany przez Billy'ego Mongera
Materiały prasowe / Policja Surrey / Mercedes / Na zdjęciu: wypadek spowodowany przez Billy'ego Mongera

Billy Monger uważany był za przyszłość brytyjskiego motorsportu, ale w 2017 roku stracił obie nogi po koszmarnym wypadku w Formule 4. 25-latek właśnie ma kolejne problemy. Stracił prawo jazdy po tym, jak staranował samochody stojące przed domem.

W tym artykule dowiesz się o:

Billy Monger stracił prawo jazdy za staranowanie trzech pojazdów stojących przed domem w Snatts Hill. Dodatkowo były kierowca Formuły 4 uszkodził drogową latarnię oraz pobliski mur. Do zdarzenia doszło 19 stycznia, a teraz w sprawie zapadł prawomocny wyrok - poinformowała policja w Surrey.

Sąd zwrócił uwagę, że 25-latek prowadził swoją Toyotę Suprę "bez należytej ostrożności" i przekroczył dozwoloną prędkość, co doprowadziło do sporych strat. Monger został pozbawiony prawa jazdy na okres 49 dni. Musi też zapłacić grzywnę w wysokości 2694 funtów (ok. 14 tys. zł).

- Monger jechał drogą z ograniczeniem prędkości do 30 mil na godzinę, gdy uderzył w Volkswagena Lupo, Volkswagena Golfa i Citroena C3, powodując spore uszkodzenia w tych pojazdach. Zniszczona została również latarnia, żywopłot oraz mur w ogrodzie pobliskiej posesji - przekazał telewizji Sky rzecznik policji w Surrey.

ZOBACZ WIDEO: Kulisy rozstanie Woźniaka ze Stalą. Takie słowa włodarze przekazali zawodnikowi

- Monger nie zwrócił odpowiedniej uwagi na to, że nie panuje nad własnym samochodem, co doprowadziło do tego, że uderzył w trzy zaparkowane auta. Na szczęście w tym czasie na drodze nie było nikogo, bo to zdarzenie mogłoby mieć znacznie poważniejsze konsekwencje - dodał Rick Scholey z zespołu zajmującego się analizą wypadków drogowych, który badał sprawę.

Monger uważany był za spory talent brytyjskiego motorsportu. Niestety w roku 2017 miał wypadek podczas wyścigu Formuły 4 na torze Donington Park. Jego bolid uległ całkowitemu zniszczeniu, przez co lekarze musieli mu amputować obie nogi. Obecnie Brytyjczyk pracuje jako ekspert telewizyjny przy wyścigach Formuły 1 w stacji Channel 4. Przygotowuje się też do mistrzostw świata Ironman.

Wypadek spowodowany przez Billy'ego Mongera
Wypadek spowodowany przez Billy'ego Mongera
Billy Monger tymczasowo stracił prawo jazdy
Billy Monger tymczasowo stracił prawo jazdy
Komentarze (0)