Ależ kwalifikacje na Monzy. Norris nowym dominatorem, problemy Verstappena

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen (z lewej) i Lando Norris
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen (z lewej) i Lando Norris

Sporo emocji dostarczyły kwalifikacje do GP Włoch. Pole position po raz kolejny w ostatnim okresie wywalczył Lando Norris. Sporo problemów miał Max Verstappen. Kierowca Red Bull Racing uzyskał dopiero siódmy wynik.

Przebieg treningów Formuły 1 przed GP Włoch sprawił, że trudno było wskazać faworyta kwalifikacji. Nowy asfalt na Monzy sprawił, że wielu kierowców nie potrafiło rozgryźć legendarnego toru. Poprawki na domową rundę przygotowało Ferrari, solidne tempo prezentuje McLaren, zaś sobotni trening należał do Mercedesa. Zaskoczeniem mogły być jedynie spore problemy Red Bull Racing.

Już na początku Q1 gorąco zrobiło się w bolidzie Carlosa Sainza. - Miałem moment - zgłosił przez radio kierowca Ferrari, który był bliski wypadnięcia z toru i rozbicia samochodu przy sporej prędkości. Frycowe zapłacił też debiutujący w mistrzostwach Franco Colapinto. Argentyńczyk w barwach Williamsa pokonał pułapkę żwirową w rajdowym stylu i uniknął wypadku.

- Moje opony są nigdzie - narzekał za to George Russell, co sugerowało, że Mercedes nie czuł się tak pewnie, jak we wcześniejszym treningu. Robotę sędziom zapewnił Oscar Piastri, który w alei serwisowej był bliski wjechania w Maxa Verstappena. - Co za *** - skwitował sytuację kierowca Red Bull Racing, a stewardzi mają zająć się zachowaniem Piastriego po zakończeniu "czasówki".

ZOBACZ WIDEO: Nazywają go następcą Bartosza Zmarzlika. Niektórzy mówią o zbyt małym progresie

- Ten samochód znów w ogóle nie skręca - zaczął narzekać Charles Leclerc na początku Q2, co było ciosem dla kibiców Ferrari. Pewnością siebie bił za to Lando Norris. Brytyjczyk wyjeżdżał na tor, osiągał czas dający mu miejsce w czołówce stawki F1 i wracał do garażu. Świetne tempo prezentował też Lewis Hamilton, który wyrastał na jednego z faworytów do pole position.

Q3 rozpoczęło się od kolejnego spięcia w alei serwisowej. Tym razem Sainz został wypuszczony tuż przed koła Verstappena. - Widzieliśmy to - usłyszał Holender przez radio, ale sędziowie odstąpili od ukarania kierowcy z Madrytu.

Już po pierwszym przejeździe Norris wyciągał jedną rękę po pole position. Reprezentant McLarena osiągnął czas 1:19.401, wyprzedzając Piastriego o ledwie 0,035 s. Zaskakiwać mogła dopiero ósma pozycja Verstappena, który był wściekły. - Nie miałem w ogóle przyczepności na tych oponach. To szokujące - komentował 26-latek przez radio, rzucając przy tym przekleństwami.

Podczas drugiego przejazdu Sergio Perez miał holować zespołowego kolegę, ale Meksykanin zahaczył o żwir i tym samym zepsuł cały plan. Max Verstappen zdołał minimalnie poprawić swój wynik i w klasyfikacji przeskoczył jedynie przed partnera z Red Bulla.

Norris poprawił się na ostatnim okrążeniu i czas 1:19.327 dał mu kolejne w tym sezonie pole position.

F1 - GP Włoch - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Lando Norris McLaren 1:19.327 1:19.727 1:19.911
2. Oscar Piastri McLaren +0.109 1:19.808 1:20.076
3. George Russell Mercedes +0.113 1:19.877 1:20.169
4. Charles Leclerc Ferrari +0.134 1:20.007 1:20.074
5. Carlos Sainz Ferrari +0.140 1:19.799 1:20.149
6. Lewis Hamilton Mercedes +0.186 1:19.641 1:20.477
7. Max Verstappen Red Bull Racing +0.695 1:19.662 1:20.226
8. Sergio Perez Red Bull Racing +0.735 1:20.216 1:20.598
9. Alexander Albon Williams +0.972 1:20.314 1:20.542
10. Nico Hulkenberg Haas +1.012 1:20.411 1:20.781
11. Fernando Alonso Aston Martin 1:20.421 1:20.617
12. Daniel Ricciardo Visa Cash App RB 1:20.479 1:20.901
13. Kevin Magnussen Haas 1:20.698 1:20.856
14. Pierre Gasly Alpine 1:20.738 1:20.748
15. Esteban Ocon Alpine 1:20.766 1:20.764
16. Yuki Tsunoda Visa Cash App RB 1:20.945
17. Lance Stroll Aston Martin 1:21.013
18. Franco Colapinto Williams 1:21.061
19. Valtteri Bottas Stake F1 Team 1:21.101
20. Guanyu Zhou Stake F1 Team 1:21.445

Czytaj także:
- Kuriozalne obrazki w F1. Wypadek samochodu bezpieczeństwa
- Francuzi się wściekli. Będzie strajk podczas wyścigu F1!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty