Formuła 1 w telewizji otwartej?

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: start do GP Meksyku
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: start do GP Meksyku

W ostatnich tygodniach Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji prowadziła konsultacje ws. wydarzeń sportowych, które mają być transmitowane w kanałach otwartych. Sporo głosów w badaniu zyskały wyścigi F1. Czy Formuła 1 może zostać odkodowana?

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich latach Formuła 1 w Polsce rzadko trafia do kanałów otwartych. W roku 2019, gdy Robert Kubica startował w barwach Williamsa, TVP nabyła sublicencję od Eleven Sports. Dzięki niej pokazywała wyścigi F1 od 45 minuty. Wcześniej królowa motorsportu była dostępna powszechnie w głównym Polsacie w czasach, gdy Kubica ścigał się w BMW Sauber i Renault.

Obecnie F1 jest dostępna w platformie streamingowej Viaplay, ale jej przyszłość w Polsce stoi pod znakiem zapytania. Gigant ze Skandynawii nie wyklucza w niedalekiej przyszłości zakończenia działalności w naszym kraju. Kiepskie wyniki finansowe sprawiają, że Viaplay bierze pod uwagę znalezienie nowego inwestora, sprzedanie części praw, a nawet całkowite wycofanie się z Polski.

Tymczasem z konsultacji przeprowadzonych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wynika, że spora część kibiców chce, aby F1 i inne sporty motorowe były dostępne w otwartych i bezpłatnych kanałach telewizyjnych.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

KRRiT w dniach od 25 września do 27 października 2023 roku prowadziła badanie w związku z aktualizacją listy ważnych wydarzeń sportowych, które muszą być transmitowane w otwartych stacjach.

"W ramach konsultacji wpłynęły 1702 zgłoszenia, w tym 1693 za pośrednictwem interaktywnego formularza, a 9 pocztą elektroniczną lub pocztą tradycyjną. Przeważającą większość stanowiły wnioski od osób fizycznych – 1692; 10 pochodziło od: nadawców, organizacji, związków sportowych i właścicieli praw (m.in.: TV Polsat, TVP, KIGEiT, PIIT, ZPPM Lewiatan, UEFA, Polski Związek Hokeja na Lodzie i KTH Krynica)" - czytamy w komunikacie KRRiT.

Okazuje się, że najwięcej zgłoszeń dotyczyło transmisji z mistrzostw świata Elity mężczyzn w hokeju na lodzie (859), a na drugim miejscu znalazły się relacje z wyścigów F1 i innych zawodów motorsportowych (F2-F4, IndyCar, WRC, Le Mans, WEC, MotoGP, NASCAR, itp.). Na tę pozycję swoje głosy oddało 575 osób.

Co to oznacza dla fanów F1? Decyzja ws. poszerzenia listy zawodów, które muszą być transmitowane w darmowych kanałach należy do KRRiT. "Wyniki konsultacji będą omawiane na posiedzeniu KRRiT w celu podjęcia dalszych kroków związanych z aktualizacją listy ważnych wydarzeń" - tłumaczy rada.

Z komunikatu dowiadujemy się m.in., że Polsat, KIGEiT, PIIT, ZPPM Lewiatan "postulowały zawężenie list ważnych wydarzeń do katalogu zawartego w ustawie o radiofonii i telewizji", zaś "UEFA nie rekomendowała umieszczenia na aktualizowanej liście meczy z udziałem polskich klubów w ramach Ligi Konferencji Europy UEFA".

Odmienne zdanie przedstawiła natomiast Telewizja Publiczna, która "wnioskowała o poszerzenie listy m.in. o zawody na poziomie mistrzowskim kobiet w piłce siatkowej, koszykówce i piłce ręcznej, a także mecze finałowe Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji UEFA oraz finał Pucharu Polski w piłce nożnej mężczyzn i MŚ Elity mężczyzn w hokeju na lodzie".

Czytaj także:
- Kolejna wpadka F1 w Las Vegas. "Niedopuszczalne i szokujące"
- Kibice złożyli pozew przeciwko F1. Żądają sporego odszkodowania

Źródło artykułu: WP SportoweFakty